aktualizacja 

Djoković wrócił na kort. Jego trener pokazywał wulgarne gesty

193

Novak Djoković opuścił "areszt" i mógł odbyć pierwszy trening w Australii. Podczas zajęć głównym bohaterem okazał się jego trener.

Djoković wrócił na kort. Jego trener pokazywał wulgarne gesty
Djoković wrócił na kort. Jego trener pokazywał wulgarne gesty (Twitter.com)

Przypomnijmy, że warunkiem wjazdu do Australii jest pełne zaszczepienie na koronawirusa bądź przedstawienie tzw. wyjątku medycznego. Wkrótce rozpocznie się prestiżowy turniej Australian Open, na którym chciał wystąpić także Novak Djoković. Serb jest przeciwnikiem szczepień, dlatego furtką dla niego był tzw. wyjątek medyczny.

Kilka dni temu zapadła decyzja, że gwiazdor nie otrzyma wizy wjazdowej z powodu braku obowiązkowego szczepienia przeciwko COVID-19.

Groziła mu też deportacja. Do gry weszli prawnicy światowej "jedynki". Ostatecznie tenisista pozostanie w kraju, a w mediach społecznościowych poinformował już, że weźmie udział w wielkoszlemowym turnieju.

34-latek wrócił kort tenisowy we wtorek po południu czasu lokalnego. Trening był zamknięty większości mediów, ale kamery z góry sfilmowały jego pracę. Nagrano m.in byłego mistrza Wimbledonu Gorana Ivanisevica, fizjoterapeutę Ulisesa Badio i trenera fitness Marco Panichiego.

W materiale udostępnionym przez lokalne media widzimy, że jeden z trenerów nie był zadowolony z obecności kamer. W pewnym momencie pokazał serię gestów ze środkowym palcem w kierunku kamer.

To nie koniec sprawy?

Serb już trenuje przed turniejem wielkoszlemowym, ale nie może spać spokojnie. "Guardian" informuje, że sprawą Djokovicia zajmie się minister ds. imigracji Alex Hawke. Ten urzędnik może znowu anulować wizę sportowca i doprowadzić do jego deportacji. Aby tak się stało, muszą jednak być dowody wskazujące na to, że "Nole" stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.

Zobacz także: Samolot na torach przed pędzącym pociągiem. Mrożące krew w żyłach nagranie z Los Angeles
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić