Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Mario Pineida nie żyje. Policja potwierdziła śmierć 33-letniego obrońcy Barcelony de Guayaquil.
Najważniejsze informacje
- Policja i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ekwadoru potwierdziły śmierć Mario Pineidy.
- Do strzelaniny doszło w regionie Samanes na północy Guayaquil; zginęła jeszcze jedna osoba, a kolejna została ranna.
- Klub Barcelony de Guayaquil przekazał, że kibice są zasmuceni tragedią; PAP podaje, że to kolejny śmiertelny incydent z udziałem piłkarzy w kraju.
Tragiczne wieści nadeszły z Guayaquil. Lokalne służby potwierdziły śmierć 33-letniego Mario Pineidy, obrońcy Barcelony de Guayaquil i byłego reprezentanta Ekwadoru. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, informacje potwierdziło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które nie ujawniło szczegółów okoliczności.
Według policji do zdarzenia doszło w regionie Samanes, na północnym krańcu Guayaquil, ok. 265 km na południowy zachód od Quito. W strzelaninie zginęła także druga osoba, której tożsamości nie ujawniono, a jedna została ranna. Klub Barcelony de Guayaquil poinformował w oświadczeniu, że kibice są zasmuceni tragicznym zdarzeniem.
Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 16.12
Pineida był znany z występów w ekwadorskiej ekstraklasie i ośmiu meczów w kadrze narodowej. Ostatni raz znalazł się przy reprezentacji podczas Copa America w 2021 r., gdy jako rezerwowy oglądał fazę grupową z Brazylią. Nie był w składzie, który wywalczył awans na przyszłoroczne mistrzostwa świata.
Kariera i sukcesy obrońcy
Pochodzący z Santo Domingo piłkarz rozpoczynał w Independiente del Valle, gdzie grał w latach 2010–2015. W 2016 r. przeniósł się do Barcelony de Guayaquil i sięgnął z klubem po dwa tytuły mistrzowskie. Krótko występował także w brazylijskim Fluminense w 2022 r. Te transfery ugruntowały jego pozycję jako solidnego obrońcy ligi.
Ekwador mierzy się obecnie z wyjątkowo wysokim poziomem przemocy. Ekwadorskie Obserwatorium Przestępczości Zorganizowanej wskazuje na ponad dziewięć tysięcy zabójstw w tym roku. Jak podaje PAP, w ostatnich miesiącach w Guayaquil zginęli również młodzi piłkarze: 16-letni zawodnik Independiente del Valle po trafieniu zabłąkaną kulą, a wcześniej Maicol Valencia, Leandro Yepez (Exapromo Costa) i Jonathan Gonzalez w wyniku ran postrzałowych.
Klub Barcelony de Guayaquil wyraził żal po śmierci zawodnika, podkreślając poruszenie wśród fanów. Sytuacja wpisuje się w jeden z najbardziej brutalnych okresów w historii Ekwadoru, co potwierdzają dane cytowane przez PAP. Wydarzenia w Guayaquil ponownie kierują uwagę na bezpieczeństwo w miastach i wpływ przemocy na środowisko sportowe.
Źródło: PAP