Grał w bolesnym meczu dla Polaków. Wrócił w wieku 41 lat

Petr Cech zagrał między innymi przeciwko Polakom w meczu, który decydował o odpadnięciu kadry Franciszka Smudy z Euro 2012. Kilka lat, po zakończeniu profesjonalnego grania, zaskoczył występem w zespole amatorskim w Anglii.

Petr Cech zagrał w amatorskim zespole w AngliiPetr Cech zagrał w amatorskim zespole w Anglii
Źródło zdjęć: © Twitter

W latach świetności Petr Cech był jednym z najbardziej znanych bramkarzy na świecie. Związał karierę klubową przede wszystkim z zespołami w Premier League. Przez 11 lat był zawodnikiem Chelsea FC, a przez cztery lata bramkarzem Arsenal FC.

Kibicom kojarzy się nie tylko z klasowymi obronami, ale również z występowania w specjalnym kasku, którym chronił głowę po poważnym urazie.

Od 2002 do 2016 roku Petra Cecha można było zobaczyć w reprezentacji Czech. Grał między innymi w wygranym 1:0 meczu z Polską w Euro 2012. Wynik decydował o odpadnięciu kadry Franciszka Smudy w grupie turnieju, który gościła wspólnie z Ukrainą. Rozstrzygnięcie we Wrocławiu było bolesne dla fanów Biało-Czerwonych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Petr Cech ma obecnie 41 lat i zakończył profesjonalne granie w 2019 roku. Postanowił następnie spełnić jedno ze swoich marzeń i spróbował swoich sił w hokeju na lodzie. Jako profesjonalny piłkarz nie mógł pozwolić sobie na jednoczesne granie na lodowej tafli.

Jak się okazało, ciągnie "wilka do lasu" i Petr Cech powrócił na boisko piłkarskie. W wieku 41 lat niespodziewanie pokazał się w zespole Andover New Street. Były zawodnik Chelsea oraz Arsenalu pomógł drużynie z lidze amatorskiej i pokazał, że cały czas pozostaje w dobrej kondycji.

Petr Cech zaangażował się w pomoc Andover New Street w ramach akcji dobroczynnej. Przy okazji meczu kibice zbierali pieniądze na kilka zbiórek charytatywnych. Możliwość zobaczenia Petra Cecha między słupkami była atrakcją przyciągająca mieszkańców na stadionik.

Wyobraźcie sobie, że napastnik przeciwnika przyszedł na mecz na kacu i zobaczył Cecha w bramce, na którą ma strzelać - zabawnie skomentował wydarzenie jeden z kibiców w mediach społecznościowych.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach