Gwiazda Fame MMA opublikowała zdjęcie. I wtedy się zaczęło

6

Marta Linkiewicz zyskuje coraz większą popularność. Na stałe weszła już do świata freak fightów i należy spodziewać się, że pojawi się jeszcze w oktagonie. Pozostaje przy tym aktywna w mediach społecznościowych. Pod jej ostatnim zdjęciem zaroiło się od komentarzy - niektóre były bardzo nieprzychylne.

Gwiazda Fame MMA opublikowała zdjęcie. I wtedy się zaczęło
Zawrzało pod ostatnim zdjęciem Marty Linkiewicz (Instagram, Linkimaster)

Marta Linkiewicz jest coraz bardziej znaną postacią w świecie freak fightów. "Linkimaster" zadebiutowała w oktagonie w marcu 2019 roku podczas gali Fame MMA 3. Zmierzyła się wtedy z Moniką Godlewską, którą pokonała przez TKO.

Następnie stoczyła jeszcze cztery pojedynki. Przegrała z Anielą Bogusz, po czym zaliczyła trzy wygrane z rzędu - z Kamilą Smogulecką, Martą Rentel i Kamilą Wybrańczyk.

"Linkimaster" jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Regularnie zamieszcza tam fotografie. Niektóre z nich rozpalają jej fanów do czerwoności. Linkiewicz często eksponuje swoje wysportowane ciało.

Burza pod zdjęciem gwiazdy Fame MMA

Jej ostatnie zdjęcie nie przypadło jednak wszystkim do gustu. Linkiewicz pokazała, jak trenuje. "Droga na szczyt zawsze jest pełna przygód" - napisała.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Momentalnie zaroiło się od komentarzy. Dziennikarze "Super Expressu" odnotowali te nieprzychylne. "Wyglądasz jak czyjś stary", "prędzej jak 40-stka po przejściach" - pisali internauci. Wpisy zniknęły jednak z profilu Linkiewicz. Nie zniknął natomiast komentarz, w którym jedna z osób nazwała Linkiewicz "internetową transrasową k*****ą".

Na szczęście nie zabrakło też pozytywnych wpisów. W ciągu kilkunastu godzin zdjęcie polubiło blisko 150 tysięcy osób, co oddaje skalę popularności Linkiewicz.

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: była tenisistka bawi się na całego! Luksusowe wakacje
Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić