Gwiazdor wraca do gry po wypadku. Ma śruby w nodze
Tiger Woods to bezsprzecznie najsłynniejszy golfista na świecie. W akcji fani nie widzieli go od miesięcy, ale po 508 dniach powrócił w końcu do rywalizacji!
W lutym ubiegłego roku Tiger Woods przeżył wypadek samochodowy. Golfista miał poważne obrażenia, więc przerwa musiała potrwać dość długo. W końcu po 508 dniach ponownie wziął udział w zawodach U.S. Masters w Auguście.
Amerykanin ma śruby oraz pręty zespalające kości w prawej nodze. Nie wiadomo, jak ułoży mu się gra, ale fani cieszą się, że podejmie taką próbę. Jak sam przyznaje, najtrudniejsze dla niego jest chodzenie.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Nie jest to łatwe, a w takim stanie, w jakim jest moja noga, będzie to jeszcze trudniejsze. 72 dołki to spore wyzwanie, ale jestem na nie gotowy - zapowiedział.
Tiger Woods jest znany nie tylko ze względu na wyniki. W życiu prywatnym wiele się działo, głównie chodziło o jego życie uczuciowe. Wydaje się, że to wszystko już za nim. Teraz może skupiać się na powrocie do pełni sił i formy.
Golfista ma na koncie 15 triumfów w turniejach wielkoszlemowych. Rywale cieszą się z powrotu mistrza do rywalizacji, bo dzięki temu zawody będą jeszcze ciekawsze.