Mrozi krew w żyłach. Jan Błachowicz nosi ze sobą ten straszny talizman

Jan Błachowicz przeszedł długą drogę, aby zostać mistrzem największej organizacji MMA na świecie. Na łamach WP SportoweFakty polski zawodnik szczerze opowiedział o trudnej drodze na szczyt. Ma swój specyficzny talizman.

Historia mrozi krew w żyłach. Jaki talizman ma Jan Błachowicz?Historia mrozi krew w żyłach. Jaki talizman ma Jan Błachowicz?
Źródło zdjęć: © Instagram

Droga na szczyt Jana Błachowicza nie była usłana różami. Nikt nie rozłożył przed nim czerwonego dywanu. Zaczynał w KSW, jednak miał w głowie dostać się do największej organizacji MMA na świecie - UFC.

Zadebiutował w niej w 2014 roku. Polski wojownik w premierowej walce pokonał zawodnika ze Szwecji, jednak jego starcia kończyły się ze zmiennym szczęściem. W poważnym kryzysie był zwłaszcza w 2017 roku, kiedy po porażce z Patrickiem Cumminsem "Cieszyński Książę" mógł zostać zwolniony z organizacji.

Teraz jest niekwestionowanym mistrzem UFC. W drodze na szczyt musiał pokonać wiele przeciwności losu. Kluczowe dla jego kariery okazało się zwycięstwo w 2018 roku z Jimim Manuwą. Historia, która zadziała się przed walką, mrozi jednak krew w żyłach.

Przed walką z Manuwą znalazłem faceta wiszącego na gałęzi w pobliskim lasku. Policjant powiedział mi, że lina wisielca przynosi szczęście. Wydało mi się to niedorzeczne, ale faktycznie tak dawniej wierzono. Wróciłem na miejsce i znalazłem jeszcze kawałek sznura. Mam go zawsze przy sobie, w trudnych momentach mi pomaga - mówi na łamach WP SportoweFakty Jan Błachowicz.

Jan Błachowicz. Dokonał niemożliwego

We wrześniu 2020 roku polski wojownik został mistrzem wagi półciężkiej UFC, nokautując Dominika Reyesa. W marcu obronił pas, wygrywając z niepokonanym wcześniej Israelem Adesanyią. 

Jeżeli miałem z kimś przegrać, to cieszę się, że akurat stało się to z Janem - przyznał otwarcie Adesanya.

"Drużyna Mistrzów" to cykl artykułów najwybitniejszych polskich sportowców - o karierze, sławie, sukcesach i porażkach. Co tydzień będziemy publikować wyznania kolejnych Mistrzów. Teraz czas na Jana Błachowicza.

Joanna Jędrzejczyk o Janie Błachowiczu: Sukces rodzi sukces

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach