Iga Świątek ma piękne auto. Do szczęścia brakuje prawa jazdy
Choć Iga Świątek do tej pory nie miała czasu zrobić prawa jazdy, ma już samochód. Już kilka miesięcy temu dostała go od jednego ze swoich sponsorów, ale do tej pory jeździła tylko w roli pasażera.
W czwartek Iga Świątek awansowała do finału Rolanda Garrosa. Jeśli zwycięży, to dostanie czek na 7,3 miliona złotych. Jeżeli zejdzie z kortu jako pokonana, to zarobi 3,6 miliona złotych. Będzie to pierwszy tak duży czek w karierze tenisistki.
Życie zawodowego sportowca wymaga nakładów finansowych. Iga Świątek ma dość duży sztab, który z nią podróżuje. To wszystko wymaga pieniędzy. Do tego dochodzi sprzęt, wynajem kortów. Teraz ponoszone w przeszłości koszty zwracają się z nawiązką.
Iga Świątek nie będzie musiała inwestować w nowy samochód, bo jest związana kontraktem z marką Lexus. Otrzymała już jedno auto, którym sama jeździć nie może, bo ze względu na tenisową karierę i maturę, nie miała czasu zrobić prawa jazdy.
Korzysta jednak ze swojego samochodu, ale kierowcami są wówczas tata, siostra lub ktoś ze sztabu. Auto, którym dysponuje Świątek, to Lexus NX 300h w wersji F Sport. Jest to SUV z silnikiem o pojemności 2,5 litra o mocy 197 koni mechanicznych.