Iga Świątek w kolejnej rundzie US Open. To był nokaut

Iga Świątek nie zostawiła złudzeń Japonce Enie Shibaharze i wygrywając 6:0, 6:1, awansowała do trzeciej rundy US Open. W kolejnym etapie nowojorskich zawodów Polka zmierzy się ze zwyciężczynią pojedynku pomiędzy Włoszką Elisabettą Cocciaretto a Rosjanką Anastazją Pawluczenkową.

Iga ŚwiątekIga Świątek
Źródło zdjęć: © PAP | JOHN G. MABANGLO
Karol Osiński

Mecz rozpoczął się po myśli Igi Świątek. Bez większych problemów wygrała własny serwis, po czym skorzystała z "prezentów" Japonki i po raz pierwszy ją przełamała. Trzec gem numer trzy padł jej łupem, którego wygrała do zera, a następnie po dwóch break pointach raszynianka podwyższyła wynik seta na 4:0.

Jego przebieg był bardzo jednostronny. Również przy swoim kolejnym podaniu Polka nie dała szans niżej notowanej przeciwniczce, nie przegrywając przy tym ani jednej wymiany, co oznaczało, że do zwycięstwa pięciu gemów w secie 23-latka potrzebowała zaledwie 18. minut.

Kibice zebrani na Arthur Ashe Stadium nie zobaczyli wielu dobrych zagrań Eny Shibahary. W szóstej partii seta, przy własnym serwisie, zdołała zdobyć tylko dwa punkty, a Iga Świątek bezlitośnie wrzuciła ją do swojego "pieca" wygrywając klasycznym "bajglem", czyli 6:0. Pierwsza odsłona gry skończyła się po 23. minutach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paulina Krupińska zdradza, czy jej dzieci słuchają muzyki Sebastiana Karpiela-Bułecki

Pewny awans Igi Świątek do kolejnej rundy US Open

Na pierwszą wygraną wymianę Shibahary przyszło zaczekać do pierwszego gema drugiego seta meczu. Lecz to jedyne pocieszenie, jakie ją spotkało, gdyż Iga Świątek i tak bez większych kłopotów wygrała swój serwis. W drugim gemie, który trwał ponad 12 minut, obejrzeliśmy najlepszą wersję Japonki w dotychczasowym przebiegu meczu. Aż siedmiokrotnie udało jej się doprowadzić do stanu przewagi, po czym doprowadziła do wyrównania stanu seta.

Iga Świątek
Iga Świątek © PAP | Marcin Cholewiński

Mimo tego przy serwisie 23-latki z Polski nie miała żadnych argumentów i znów przegrała do zera. Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego miała więcej problemów przy serwisie rywalki, która wyciągnęła wnioski z pierwszej odsłony gry. Raszynianka zdecydowała się na grę wolejem, co było dobrym rozwiązaniem, gdyż najpierw doprowadziła do przewagi, a następnie przeciwniczka popełniła podwójny błąd serwisowy i przegrała swój serwis.

Tablica wyników pokazywała już 3:1 dla Igi Świątek, która nie miała już tak dużo swobody w grze, co w pierwszym secie. Fakt, ponownie wygrała własne podanie, lecz gra stała się o wiele bardziej wyrównana i przyjemniejsza dla oka postronnego kibica. Niemniej światowy "numer jeden" rankingu WTA wywiązał się z roli faworytki. Polka wygrała drugiego seta 6:1 i awansowała do trzeciej rundy US Open.

Ena Shibahara
Ena Shibahara © PAP | Marcin Cholewiński
Iga Świątek
Iga Świątek © PAP | Marcin Cholewiński
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach