Rywalka Świątek była tak zła, że w nocy poszła na trening

Jedną z mocnych kandydatek do odniesienia zwycięstwa w wielkoszlemowym US Open jest Coco Gauff. W nocy ze środy na czwartek czasu polskiego zwyciężyła w drugiej rundzie turnieju, po czym poszła potrenować.

Coco Gauff w turnieju US Open w 2024 rokuCoco Gauff w turnieju US Open w 2024 roku
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | CJ GUNTHER

Coco Gauff była w poprzednim sezonie najlepszą tenisistką US Open. W Nowym Jorku młoda Amerykanka odniosła pierwsze zwycięstwo wielkoszlemowe. W 2024 roku powróciła do US open i broni trofeum. Na razie jest w trzeciej rundzie po odniesieniu wygranych w meczach z Warwarą Graczewą oraz Tatjaną Marią.

Patrząc tylko na wyniki, wszystko układa się zgodnie z planem Coco Gauff. Z obiema przeciwniczkami zwyciężała w dwusetowych meczach i nie zmarnowała dużo energii przed kolejnymi wyzwaniami.

Amerykanka nie była jednak w pełni zadowolona ze swojego występu w meczu przeciwko Tatjanie Marii z Niemiec. Jej problemem, szczególnie na początku meczu, było serwowanie. Efektem było dziewięć podwójnych błędów serwisowych, a to naprawdę sporo, jak na mecz trwający tylko godzinę i 21 minut.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

W Nowym Jorku był już późny wieczór, ale Coco Gauff jeszcze nie wybrała się na wypoczynek, a na kort treningowy. Zgodnie z relacjami świadków, wyprowadzona z równowagi tenisistka postanowiła nie czekać do czwartku z poprawieniem serwisu. Zabrała się za to od razu.

Niewykluczone, że Coco Gauff miała zaplanowane wyjście na trening już przed meczem, jednak fakt, że skupiła się na jednym elemencie wskazuje, że była to potrzeba chwili.

Amerykanka nie chce rozczarować publiczności w Nowym Jorku, która darzy ją dużą sympatią. W Stanach Zjednoczonych stała się jedną z popularniejszych sportsmenek, która może stać się nawet ikoną popkultury. Na razie chce być ponownie numerem jeden US Open kosztem Igi Świątek czy Aryny Sabalenki.

Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje