Jan Urban po losowaniu barażów. "Jesteśmy faworytem"
- Jesteśmy faworytem. Nie boję się tego powiedzieć - powiedział Jan Urban po losowaniu barażów na mistrzostwa świata w rozmowie z "Meczykami". Reprezentacja Polski zagra z Albanią, a w przypadku zwycięstwa w finale zmierzą się ze Szwecją lub Ukrainą.
Najważniejsze informacje
- Polska zagra z Albanią w półfinale baraży o awans na mistrzostwa świata.
- Mecz odbędzie się w Polsce; ewentualny finał na wyjeździe ze zwycięzcą pary Ukraina – Szwecja.
- Jan Urban podkreśla, że biało-czerwoni są faworytem na własnym stadionie.
Polska uniknęła w półfinale baraży Bośni i Hercegowiny, Irlandii oraz Kosowa. Los wskazał Albanię, a mecz odbędzie się na stadionie biało-czerwonych. Selekcjoner Jan Urban szybko ocenił losowanie w rozmowie z "Meczykami", a jego wnioski były wyraźne. Trener zwrócił uwagę na przewagę własnego boiska i potrzebę wykorzystania tego atutu.
Jan Urban zabrał głos po losowaniu barażów na mundial 2026
Główny fakt jest prosty: półfinał baraży z Albanią zagramy u siebie. Urban nie unika odpowiedzialności i jasno określa status drużyny. "Gramy u siebie i jesteśmy faworytem - nie boję się tego powiedzieć" - mówił selekcjoner w programie. Dodał też, że w jednym meczu może wydarzyć się wiele, dlatego koncentracja i tempo od pierwszych minut będą kluczowe.
Urban studzi emocje w kontekście dogłębnych analiz. Zwrócił uwagę, że kadra Albanii opiera się na piłkarzach z Serie A, a selekcjoner Sylvinho preferuje techniczne granie. "Wielu zawodników gra w lidze włoskiej. Sylvinho wywodzi się z piłki technicznej, w ten sposób grają" - zaznaczył. Podkreślił jednak, że cztery miesiące do meczu to długi okres i dziś nie sposób przesądzać o personaliach po obu stronach.
Krychowiak wbił szpilkę Szczęsnemu. "Nie robię z mordy cholewy"
Ewentualne starcie finałowe odbędzie się na wyjeździe ze zwycięzcą pary Ukraina – Szwecja. Urban przyznał, że pełen pakiet korzyści w losowaniu byłby nadmiarem szczęścia. "To by było troszeczkę za dużo szczęścia. Mogliśmy trafić gorzej" - stwierdził, akceptując scenariusz trudniejszy logistycznie w decydującej rundzie.
Selekcjoner nie zostawia miejsca na dywagacje. "Powiem tak: jeśli chcemy jechać na mistrzostwa świata, to trzeba wygrać baraż, niezależnie od tego z kim. Jeśli tego nie zrobisz, to znaczy, że na samych mistrzostwach też za wiele byś nie osiągnął" - podsumował. W tym tonie zarysował podejście drużyny: skupić się na półfinale, wykorzystać domowy stadion i dopiero potem myśleć o finale.
W tle pozostaje kwestia formy i zdrowia kluczowych zawodników w perspektywie kilku miesięcy. Urban podkreślił, że sztab ma czas na analizę Albanii i przygotowanie planu meczowego, ale dziś najważniejsze jest trzymanie kursu: maksymalne wykorzystanie przewagi własnego boiska i gotowość na finał wyjazdowy, jeśli Polacy zrobią pierwszy krok.