MK| 

Językowa wpadka Tomasza Hajty. "Na szczęście nie żyje"

4

Sporą wpadkę zaliczył w programie "Cafe Futbol" Tomasz Hajto. Były piłkarz niefortunnie wypowiedział się na temat nieżyjącego Rudiego Assauera, w przeszłości menadżera Schalke 04 Gelsenkirchen.

Językowa wpadka Tomasza Hajty. "Na szczęście nie żyje"
Tomasz Hajto zaliczył kolejną wpadkę językową (Newspix)

Tomaszowi Hajcie wpadki językowe zdarzają się od czasu do czasu. Wśród internautów dużą popularność zdobyło jego powiedzenie "truskawka na torcie". Słowa te padły z jego ust podczas jednego z meczów reprezentacji Polski, który współkomentował.

W ostatnim programie "Cafe Futbol" mocno niefortunnie wypowiedział się o Rudim Assauerze, który trenował go w Schalke 04 Gelsenkirchen.

Czytaj też:

Tak mi kiedyś powiedział mój były menadżer, którego do dziś dobrze wspominam. Na szczęście nie żyje - skomentował Tomasz Hajto [Assauer zmarł w lutym 2019 roku - dop. MK].
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Dwa lata wcześniej Hajto zaliczył równie kontrowersyjną wpadkę językową, kiedy "uśmiercił" selekcjonera reprezentacji Polski Jerzego Brzęczka.

Trzymam za niego kciuki. Powodzenia. Byłem z nim w Zabrzu i w reprezentacji, wiele razy razem w pokoju. Niech mu, jak to się mówi, ziemia lekką będzie - powiedział.

Tomasz Hajto rozegrał 62 mecze w barwach reprezentacji Polski, wystąpił także na mistrzostwach świata w 2002 roku. Karierę zakończył w 2011 roku jako grający trener LUKS Gomunice. Następnie prowadził Jagiellonię Białystok i GKS Tychy. Obecnie jest ekspertem telewizyjnym.

Zobacz także: Primera Division. Totalny chaos w Barcelonie. "Sytuacja w szatni jest fatalna. Nie ma lidera"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić