Kadra wyleciała z Wysp Owczych. Nieoczekiwani pasażerowie na pokładzie

W ostatnich godzinach wiele mówiło się o problemach, jakie kadra Probierza miała z opuszczeniem Wysp Owczych. Silnie wiejący wiatr sprawił, że termin lotu był kilkukrotnie przekładany. Ostatecznie w sobotę około godziny 11:50 samolot z Biało-Czerwonymi wzbił się w powietrze. Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki. pl przekazał, że na pokładzie znaleźli się również niespodziewani pasażerowie.

Reprezentacja Polski opuszcza Wyspy Owcze.Reprezentacja Polski opuszcza Wyspy Owcze.
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

W czwartek reprezentacja Polski rozgrywała wyjazdowe spotkanie w ramach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Biało-Czerwoni pokonali 2:0 Wyspy Owcze po golach Sebastiana Szymańskiego i Adama Buksy.

Drużyna prowadzona przez trenera Michała Probierza musiała zostać na Wyspach Owczych dłużej niż pierwotnie planowano. Wstępne założenia mówiły o tym, że Polacy wylecą do kraju w piątek około godziny 17:15. Plany te storpedowała jednak pogoda. Silne wiatry uniemożliwiły start, a powrót został przesunięty na sobotni poranek.

Rzeczni prasowy PZPN-u Jakub Kwiatkowski w sobotę rano przekazał portalowi WP SportoweFakty, że reprezentacja rozpocznie podróż powrotną o 11:30. Ostatecznie plan ten uległ lekkiemu przesunięciu, a samolot z polską kadrą wzbił się w powietrze około godziny 11:50.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

KSW 87: Haratyk: "Ja na tym pojedynku nic nie tracę"

Okazuje się, że reprezentantom Polski w locie powrotnym towarzyszą niespodziewani pasażerowie. Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl poinformował na portalu "X", że razem z reprezentacją do Polski wraca też grupa kibiców, która również miała problem z wydostaniem się z Wysp Owczych.

Reprezentacja Polski odlatuje z Wysp Owczych i… zabrała na pokład dziesięciu kibiców, którzy utknęli z powodu odwołanych lotów - poinformował dziennikarz.

Kibice, którzy zostali zaproszeni na pokład samolotu reprezentacji, z pewnością na długo zapamiętają tę podróż. Nieczęsto zdarza się bowiem okazja, by latać w towarzystwie całej kadry.

Opóźnienie powrotu z Wysp Owczych odgrywa o tyle istotną rolę, że już w niedzielę o godzinie 20:45 Polacy podejmą Mołdawię. Biało-Czerwoni będą mieć więc stosunkowo niewiele czasu na regeneracje po podróży i przeprowadzenie przedmeczowych treningów.

Przypomnijmy, że dzięki czwartkowej porażce reprezentacji Czech w starciu z Albanią, kadra Probierza sprawę awansu na przyszłoroczne mistrzostwa Europy ma we własnych rękach. Zwycięstwa w dwóch ostatnich meczach eliminacji zagwarantują Polakom przepustkę do Niemiec.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop