Klub wysłał piłkarza do telewizji. Może dzięki temu oszczędzić miliony

Dele Alli zadebiutował w tym tygodniu w programie poświęconym Premier League. Piłkarz jest związany kontraktem z Evertonem, ale z powodu kontuzji nie gra w tym zespole. Występuje więc w telewizji, na czym jego klub może oszczędzić.

Klub wysłał piłkarza do telewizji. Może dzięki temu oszczędzić milionyDele Alli w barwach reprezentacji Anglii
Źródło zdjęć: © Wikipedia
1

Chodzi o spore pieniądze, ponieważ o 10 milionów funtów, a to w przeliczeniu ponad 50 milionów złotych. Ta kwota znacznie zwiększa nawet budżet klubu z Premier League. Tyle Everton musiałby zapłacić za transfer Dele Alliego z Tottenhamu Hotspur, gdyby ten rozegrał w jego barwach jeszcze sześć meczów.

Tym samym klubowi nie opłaca się już wystawiać piłkarza w tym sezonie i wydał zgodę na występy Dele Alliego w programie telewizyjnym. Były reprezentant Anglii pokazał się w programie Monday Night Football.

Dele Alli komentował w studio akurat mecz Evertonu z Chelsea FC, który jego drużyna z Liverpoolu przegrała z kretesem. 29-letni piłkarz miał możliwość poznania pracy w telewizji od kulis. Wystąpił przed kamerami wspólnie z Jamiem Carragherem oraz Davem Jonesem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Były reprezentant Anglii nie zamierza na razie przenosić się na stałe z boiska do telewizji. Dele Alli planuje powrócić do grania na wysokim poziomie po wyleczeniu kontuzji. Czy będzie to w Evertonie? Wątpliwe, ponieważ jego umowa wygasa wraz z końcem sezonu i nic nie zapowiada jej przedłużenia.

Dele Alli rozegrał w Evertonie 13 meczów. Później był wypożyczony do Turcji i na domiar złego nabawił się kontuzji. Nie dziwi, że klub nie ma najmniejszej chęci na dopłacenie do jego nieudanego pobytu w Liverpoolu.

Wybrane dla Ciebie

Macron i kokaina? To rosyjski fejk! Uwierzyli w niego polscy politycy
Macron i kokaina? To rosyjski fejk! Uwierzyli w niego polscy politycy
Ładny gest przed finałem Ligi Mistrzów. Nikt nie zostanie w Paryżu
Ładny gest przed finałem Ligi Mistrzów. Nikt nie zostanie w Paryżu
Zniszczyły warszawską Syrenę. Ruszył proces aktywistek. Jak się tłumaczyły?
Zniszczyły warszawską Syrenę. Ruszył proces aktywistek. Jak się tłumaczyły?
Plac zabaw przecięty na pół. Szczyt absurdu w Poznaniu
Plac zabaw przecięty na pół. Szczyt absurdu w Poznaniu
Burdy na stadionie w Opolu. Są zarzuty dla kolejnych pseudokibiców
Burdy na stadionie w Opolu. Są zarzuty dla kolejnych pseudokibiców
Miał pięć nakazów. Niebywałe co zrobił traktorzysta z Milejewa
Miał pięć nakazów. Niebywałe co zrobił traktorzysta z Milejewa
Wysoka umieralność niemowląt w Portugalii. Media winią lekarzy
Wysoka umieralność niemowląt w Portugalii. Media winią lekarzy
Czesi chwalą wakacje w Polsce. Wskazali konkretne miasta
Czesi chwalą wakacje w Polsce. Wskazali konkretne miasta
Pijany sternik na promie. Przyłapali go już drugi raz
Pijany sternik na promie. Przyłapali go już drugi raz
Szymon Marciniak poprowadzi finał. Tego się nikt nie spodziewał
Szymon Marciniak poprowadzi finał. Tego się nikt nie spodziewał
Zdjęcie z Warszawy. Ludzie od razu chwycili za telefon
Zdjęcie z Warszawy. Ludzie od razu chwycili za telefon
"Złoty pociąg" ukryty w tunelu? Wpłynęło zgłoszenie do Urzędu Miasta
"Złoty pociąg" ukryty w tunelu? Wpłynęło zgłoszenie do Urzędu Miasta