Koniec kłótni o tęczowe opaski? Kapitanowie drużyn mają dość
Zakładanie tęczowych opasek na ramiona i wiązanie takich sznurowadeł w butach miało symbolizować poparcie środowiska piłkarskiego w Anglii dla ruchu LGBT. Nie brakowało sezonów, w których protesty zawodników sprawiały, że akcja mijała się z celem. Po ośmiu latach kampanii Premier League jest gotowa na jej zakończenie.
Premier League podjęła decyzję o zakończeniu współpracy z organizacją Stonewall, co oznacza koniec kampanii Rainbow Laces. Decyzja ta zapadła po konsultacjach z kapitanami wszystkich 20 klubów grających w lidze. Zamiast tego, liga planuje uruchomić własną inicjatywę związaną z miesiącem historii LGBT w lutym. O zmianach poinformował brytyjski dziennik "The Telegraph".
W 2024 roku kampania Rainbow Laces znalazła się w centrum uwagi, gdy kapitan Ipswich Town, Sam Morsy, odmówił noszenia tęczowej opaski z powodów religijnych. Klub wyraził wsparcie dla kampanii, jednocześnie szanując decyzję Sama Morsy'ego.
Podobne kontrowersje wywołał Marc Guehi z Crystal Palace, który napisał "I Love Jesus" na swojej tęczowej opasce podczas meczu z Newcastle United. Guehi tłumaczył, że jego gest miał być przesłaniem miłości i prawdy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem
Decyzja Premier League o zakończeniu współpracy z Stonewall spotkała się z różnymi reakcjami. Liga podkreśla, że nadal będzie promować edukację i tolerancję poprzez swoje programy społeczne.
Czytaj także: Kibice są załamani. Gwiazda ignoruje naukę angielskiego
Przeciwnicy zakładania na mecze tęczowych opasek czy sznurowadeł podkreślali, że boisko nie jest miejscem na promowanie określonej postawy czy sposobu myślenia. A piłka nożna już i tak w swojej historii odegrała olbrzymią rolę w upowszechnianiu tolerancji.
Nowy sezon Premier League rozpocznie się już w przyszły weekend. Liga angielska jest topową krajową na świecie.