LAK| 

Kucharski przespał... rocznicę ślubu. To go rozczarowało w Legii

2

Gdy byłem w śpiączce farmakologicznej, to przepadły mi aż... trzy ważne imprezy! Trzeba cieszyć się z tego, że będą kolejne okazje - mówi Cezary Kucharski w rozmowie z WP SportoweFakty.

Kucharski przespał... rocznicę ślubu. To go rozczarowało w Legii
Cezary Kucharski (WP SportoweFakty)

Problemy zdrowotne byłego piłkarza m.in. Legii Warszawa i reprezentacji Polski, a obecnie menadżera piłkarskiego, zaczęły się w pierwszej połowie lutego - wtedy pojawiły się informacje, że jest w bardzo ciężkim stanie.

Cezary Kucharski trafił do szpitala i rozpoczął "swój najważniejszy mecz w życiu" - pisali ludzie z jego otoczenia i środowiska piłkarskiego. Były piłkarz zmagał się z bardzo rzadko spotykaną chorobą i trudną do zdiagnozowania: vasculitis anca, czyli układowe zapalenie naczyń krwionośnych.

Łącznie Kucharski spędził 30 dni w śpiączce, 41 dni na oddziale intensywnej terapii, 74 dni w szpitalu. W tym czasie - jak mówi menedżer piłkarski - przespał... trzy ważne imprezy.

Przepadły mi w sumie aż trzy imprezy, bo w śpiączce minęły mi moje 50. urodziny, 30. rocznica ślubu i "18" mojego syna. Cóż, trzeba się cieszyć, że z tego wyszedłem i będą kolejne okazje - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty.

To go rozczarowało w Legii

W wywiadzie poruszono także temat Legii Warszawy, czyli klubu, w którym Kucharski kiedyś występował. On sam był gorącym zwolennikiem powrotu Aleksandara Vukovicia na ławkę trenerską. To Serb uratował zespół przed spadkiem z PKO Ekstraklasy. Kucharski jest rozczarowany faktem, że Vuković nie zostaje w Legii na kolejny sezon. Zastąpi go Kosta Runjaić, który pracuje obecnie w Pogoni Szczecin.

Byłem tym trochę rozczarowany. Sam wielokrotnie się spierałem z kibicami Legii o ocenę pracy "Vuko", bo często była ona niesprawiedliwa, oparta na emocjach i krążące mity, a nie o fakty. Uważam, że Vuković powinien kontynuować pracę na Łazienkowskiej, bo na to zasłużył. Myślę, że Legia robi błąd. Kosta Runjaić to dobry szkoleniowiec, zrobił dobrą robotę w Pogoni Szczecin, ale nikt nie wie, jak sobie poradzi w Legii - przyznał.

50-latek to 17-krotny reprezentant Polski, uczestniki mundialu w Japonii i Korei Południowej (2002). Jest dwukrotnym mistrzem Polski z Legią Warszawa. W jej barwach grał też w elitarnej Champions League (1995/96). Ma w CV również występy w FC Aarau, Sportingu Gijon i Iraklisie Saloniki.

Zobacz także: Wideo niesie się po sieci. Gracz Barcelony zachował się jak Ronaldo
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić