Legendarna zawodniczka ma 67 lat i jest w związku z kobietą. Planują powiększyć rodzinę
Martina Navratilova to legendarna tenisistka, która już w 80. latach postanowiła zabrać głos na temat swojej orientacji. Zrobiła to z uwagi na to, że jest lesbijką. Czesko-amerykańska zawodniczka obecnie jest w związku z Julią Lemigową. Po tym, jak udało jej się pokonać raka niewykluczone, że ich rodzina się powiększy.
Martina Navratilova w przeszłości święciła wielkie sukcesy w tenisie. Nic więc dziwnego, że należy do najwybitniejszych zawodniczek w historii tego sportu.
Wystarczy powiedzieć, że czesko-amerykańska tenisistka wygrała 18 turniejów wielkoszlemowych w singlu. Do tego dochodzi 31 w deblu oraz 10 w mikstcie. W 2006 roku postanowiła zakończyć zawodową karierę.
Sporym szokiem było to, że w 80. latach tenisistka wyznała, iż jest lesbijką. Z tego powodu obecnie związana jest z Julią Lemigową. Mimo że rosyjska modelka jest od niej zdecydowanie młodsza, to para znakomicie się dogaduje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jaki plan na sezon 2024 ma nowy trener ZOOleszcz GKM Grudziądz?
U Navratilovej w 2010 wykryto raka gardła i piersi. Mimo to udało jej się wygrać z chorobą, dzięki czemu w 2014 mogła zaręczyć się ze swoją młodszą o 16 lat partnerką. Pod koniec tego samego roku para wzięła ślub.
W ostatnich miesiącach u tenisistki nastąpił nawrót choroby, ale ponownie udało jej się ją pokonać. I to może sprawić, że para zdecyduje się na adopcję dziecka. Myśli te pojawiły się u nich już wcześniej, ale problemy zdrowotne czesko-amerykańskiej zawodniczki wykluczyły je.
- Wstrzymaliśmy plany adopcyjne, ale nadal nie zamykamy przed nimi drzwi. Mam nadzieję, że wkrótce powiększymy rodzinę - powiedziała Lemigowa w rozmowie z portalem Page Six.
Dla Rosjanki byłoby to już trzecie dziecko. Z poprzednich związków ma dwie córki, 22-letnią Victorię oraz młodszą o cztery lata Emmę. Te spędziły święta Bożego Narodzenia wspólnie z Lemigową i Navratilovą.
Przeczytaj też: Aryna prosi o pieniądze. Bezczelne oszustwo z Sabalenką w tle