Lewandowski dostrzeżony na Stadionie Śląskim. Oddał hołd Kamilowi Grosickiemu
Robert Lewandowski przyleciał do Polski, by wspierać reprezentację w walce o zwycięstwo w meczu z Mołdawią. Kamil Grosicki zostanie pożegnany przez fanów oraz kadrę, a nieobecny na boisku kapitan oddał mu hołd w specjalny sposób, zakładając koszulkę z jego nazwiskiem.
Kilka dni temu Robert Lewandowski ogłosił, że nie będzie obecny podczas zgrupowania reprezentacji Polski. Choć przez długi czas milczał, powody swojej absencji zdradził na antenie TVP Sport zaraz po przylocie do kraju.
Wiem, że często jestem oceniany jako produkt, a nie jako piłkarz czy człowiek. Wracając po kontuzji rozegrałem dwa mecze w lidze, po czym zadzwoniłem do Michała Probierza i powiedziałem, że nie czuję się najlepiej fizycznie i mentalnie. Miałem dołek i czułem, że jadąc na zgrupowanie nie będę w stanie pomóc reprezentacji na takim poziomie, jakim bym chciał - powiedział Robert Lewandowski.
Robert Lewandowski oddał hołd Kamilowi Grosickiemu
Chwilę po tym, jak Robert Lewandowski pojawił się na Stadionie Śląskim, media obiegły zdjęcia, kiedy wychodził z murawy. Tym, co szczególnie rzucało się w oczy, była koszulka, jaką miał na sobie. Widniał na nim napis "Grosicki", co też było widać podczas jego wywiadu na antenie TVP Sport. Tym samym oddał hołd swojemu koledze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Cierniak, Żyto i Ratajczak
Kapitan reprezentacji Polski przekazał, że rozmawiał z Kamilem Grosickim. -
Rozmawiałem z "Grosikiem" tydzień temu. Pytałem go jak się czuje, wiedząc już, że będę na tym meczu. Chciałem jednak, żeby to była dla niego niespodzianka (...) Jestem tu przede wszystkim dla niego, bo to jest jego święto. To piękna chwila. Słowa uznania za to, co zrobił dla tej reprezentacji. Cieszę się, że przez tyle lat mogłem dzielić z nim szatnię - mówił.
Polacy rozegrają mecz towarzyski z Mołdawią o godz. 20:45. Pomeczową relację będzie można przeczytać na o2.pl.