Małysz wrzucił fotkę z żoną. Uwagę przykuwa, co wystaje z torby skoczka

273

Adam Małysz na rajskich wakacjach z Izabelą Małysz. Małżeństwo po raz kolejny obrało chorwacki kierunek. Ich wspólne zdjęcie robi furorę za sprawą "kompana podróży, który wszędzie się schowa".

Małysz wrzucił fotkę z żoną. Uwagę przykuwa, co wystaje z torby skoczka
P a ń s t w o M a ł y u s z (Instagra (Instagra (Instagram)

Adam Małysz zakończył już karierę profesjonalnego skoczka, ale przy sporcie pozostał. Od kilku lat pracuje jako dyrektor sportowy Polskiego Związku Narciarskiego, odpowiadając za reprezentację skoczków narciarskich i kombinatorów norweskich.

Zimą, podobnie jak za czasów kariery zawodniczej, Małysz jest bardzo zajęty. Jeździ ze skoczkami na kolejne zawody. Dlatego na wspólne wakacje z żoną ma czas latem. Często małżeństwo jako miejsce wypoczynku wybiera Chorwację. Nie inaczej było tym razem.

Znów Adam i Izabela Małysz postanowili kilka dni odpocząć w Chorwacji. Na swoim Instagramie wybitny przed laty skoczek narciarski pochwalił się fotografią spod Wodospadów Krk'a w Chorwackim Parku Narodowym. Zobaczcie ich wspólne zdjęcie:

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Fotografia bardzo spodobała się internautom. Fani niemal natychmiast wyłapali jeden szczegół na zdjęciu. Z podręcznej torby Adama Małysza wystaje głowa ślicznego pieska. Taki obrazek rozczulił internautów: "fajna psinka do towarzystwa", "najlepszy to jest Wasz kompan podróży - wszędzie się schowa!" - pisali w komentarzach.

Adam i Izabela Małysz wybrali się do Chorwacji po wielkich emocjach piłkarskich, jakie przezywali wraz z milionami polskich kibiców. Podczas meczów fazy grupowej Euro 2020 Adam Małysz regularnie, w swoich mediach społecznościowych, komentował występy Biało-Czerwonych.

Po porażce Polski ze Szwecją (2:3) i utracie szans na awans do 1/8 finału, czterokrotny mistrz świata w skokach napisał: "Cóż mogę powiedzieć: super atak (cały czas napieraliśmy na przeciwnika) i Lewy w roli głównej! Jednak nasza obrona troszkę szwankowała".

Zobacz także: Paulo Sousa nie ukrywał emocji podczas meczu ze Szwecją. „Widziałem wściekłość selekcjonera.”
Autor:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić