J.A| 

Marcin Gortat nie kryje oburzenia. "Popieram bojkot w NBA"

18

Marcin Gortat nie rozumie zachowania policji w Stanach Zjednoczonych. Uważa, że to dobry czas na duże zmiany w USA.

Marcin Gortat nie kryje oburzenia. "Popieram bojkot w NBA"
Marcin Gortat podczas uroczystości w Stanach Zjednoczonych (Instagram)

W Stanach Zjednoczonych znów jest gorąco. Afroamerykanin Jacob Blake, który został postrzelony 7 razy w plecy w trakcie interwencji funkcjonariuszy w miejscowości Kenosha, leżącej 40 kilometrów od Milwaukee, stał się przedmiotem gorącej dyskusji wśród koszykarzy NBA. Wielu z nich ma dość i chce przedwczesnego zakończenia sezonu.

Od kilkunastu godzin trwa bojkot w NBA, który stanowczo popiera Marcin Gortat. Były koszykarz jest przekonany, że jest to idealny moment, aby zacząć protestować.

Oczywiście ich rozumiem, wspieram i jestem po tej samej stronie. Nie może być takiej sytuacji, jaka obecnie spotyka Afroamerykanów w Stanach. Zresztą nie tylko ich - przyznał Gortat w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Sytuacja Blake’a przypomina o śmierci czarnoskórego mężczyzny z rąk policji. Zabójstwo George’a Floyda doprowadziło do powstania ruchu Black Lives Matter, którego członkowie do tej pory protestują na całym świecie

Gortat nie jest fanem policji w Stanach Zjednoczonych. Podczas pobytu w USA dwukrotnie był wyciągany z samochodu przez funkcjonariuszy i nie było to dla niego przyjemne doświadczenie.

Zobacz także:

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Chalidow źle wykonał trening. Spotkała go kara
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić