VDB| 

Marcin Najman jest zły? Wystosował apel do Zbigniewa Bońka

51

Kompromitacja reprezentacji Polski na Euro 2020 delikatnie mówiąc, wstrząsnęła Marcinem Najmanem. Sportowiec z Częstochowy wystosował specjalny apel do prezesa PZPN - Zbigniewa Bońka. Radzi mu co ten może jeszcze zrobić, aby uratować honor Polski.

Marcin Najman jest zły? Wystosował apel do Zbigniewa Bońka
Marcin Najman wbija szpilkę Zbigniewowi Bońkowi (YouTube.com)

Marcin Najman po raz kolejny podczas Euro 2020 nie wytrzymał i dosadnie skomentował co myśli o polskiej kadrze. Pierwszy raz dokonał tego po meczu ze Słowakami, kiedy to wbił szpilkę Paulo Sousie i Zbigniewowi Bońkowi. Jednak jego irytacja sięgnęła zenitu po meczu ze Szwecją.

Decydujące spotkanie Polacy przegrali 2:3 i odpadli z mistrzostw Europy. Co więcej, polskim piłkarzom udało się zdobyć zaledwie 1 punkt i przyczyniło się to do zajęcia ostatniego miejsca w grupie oraz zaliczenia do grona najgorszych drużyn na całym Euro 2020.

Po tym meczu Marcin Najman nie wytrzymał i zamieścił w mediach społecznościowych wymowne wideo. Na nagraniu w żartobliwy sposób wbija szpilę za szpilą prezesowi PZPN-u - Zbigniewowi Bońkowi.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
"Zibi Boniek… trzeba było dać znać, związalibyśmy Szwedów atakami zaczepnymi pod Jasną Górą i by na mecz nie dojechali. Teraz ostatnia szansa, że Zibi załatwi jako vice szef UEFA, że z naszej grupy wychodzą cztery zespoły" - podpisał wideo Marcin Najman.

W dołączonym wideo Najman naśmiewa się z PZPN-u, że jeżeli chcieli powstrzymać Szwedów, to mogli odezwać się do "El Testosterona". Wojownik z Częstochowy powiedział, że on sam przegonił grupę Szwedów z Jasnej Góry, więc gdyby tylko wiedział, sam by pomógł polskiej kadrze.

Natomiast w drugiej części nagrania, Marcin Najman szydzi z działań UEFA. Szczególnie chodzi o absurdalną decyzję o tym, że do fazy pucharowej Euro 2020 awansować może nawet trzeci zespół w grupie. Organizator gal MMA-VIP apeluje w takim razie do Zbigniewa Bońka, aby wykorzystać swoją pozycję i niech załatwi, aby nawet ostatni zespół awansował dalej.

To już kolejna odsłona przepychanek pomiędzy Marcinem Najmanem a Zbigniewem Bońkiem. Na ten moment prezes PZPN jeszcze nie odpowiedział byłemu zawodnikowi MMA, jednakże znając jego aktywność w mediach społecznościowych z pewnością to tylko kwestia czasu.

Zobacz także: Paulo Sousa nie ukrywał emocji podczas meczu ze Szwecją. „Widziałem wściekłość selekcjonera.”
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić