Miało być 6:2 i było 6:2. Ten człowiek wiedział już przed meczem

25

W związku z mistrzostwami świata w Katarze pojawiają się również pozaboiskowi zwycięzcy. Wśród osób typujących wyniki w zakładach bukmacherskich na całym świecie znaleźli się nieprawdopodobni szczęśliwcy. Jednym z nich jest Brytyjczyk, którego reakcję na wygranie sporych pieniędzy nagrał kolega. Udało mu się przewidzieć dokładny wynik meczu Anglików z Iranem. Nie do wiary, że wytypował właśnie takie rozstrzygnięcie. Anglia wygrała aż 6:2.

Miało być 6:2 i było 6:2. Ten człowiek wiedział już przed meczem
Brytyjski kibic miał ogromne szczęście (Twitter)

W poniedziałek 21 listopada Anglia i Iran rozpoczęły zmagania we wspólnym meczu na tegorocznych mistrzostwach świata. Wyspiarze uzasadnili, dlaczego są stawiani w roli faworytów całego turnieju. Ich fenomenalna gra zakończyła się okazałym zwycięstwem, które wlało nadzieje na końcowy sukces w serca brytyjskich kibiców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: Klęska PO i PiS. "Ludzie tego nie rozumieją"

Spotkanie Anglii z Iranem zostanie zapamiętane jako popis ofensywnych zawodników. Innym zespołom ciężko będzie przebić łączną liczbę ośmiu goli strzelonych w jednym meczu. "Synowie Albionu" zmietli Irańczyków z murawy. Pokonali ich aż 6:2. Tego typu rezultaty nie zdarzają się często na MŚ. Wystarczy cofnąć się w czasie do poprzedniego mundialu w Rosji. Największa liczba goli w jednym meczu w tamtym turnieju to siedem.

Postawił, że Anglia wygra 6:2. Wygrał tysiące dzięki zakładowi

Tegoroczny mundial to wielkie przeżycie dla angielskich kibiców. Ci słyną z zamiłowania do piłki nożnej. W poniedziałek 21 listopada nie zabrakło śpiewów i głośnego dopingu. Dla podgrzania już gorącej atmosfery niektórzy kibice skorzystali z zakładów bukmacherskich. Obstawienie wyniku 6:2 było bardzo nieoczywistym typem. Pewnemu Anglikowi ta sztuka się jednak udała. Dzięki temu wygrał imponującą kwotę 2,5 tysiąca funtów, czyli ponad 13,5 tysiąca złotych.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

W mediach społecznościowych pojawiło się wideo, na którym widać niepohamowaną radość zwycięzcy oraz jego znajomych. Grupa oglądała mecz w jednym z pubów. Co ciekawe, niewiele brakowało, aby kibicowi nie udało się zgarnąć imponującej sumy. Ostatni gol padł w 12. minucie doliczonego czasu gry. Wówczas po faulu na Irańczyku sędzia podyktował rzut karny, który został po chwili wykorzystany przez Taremiego.

Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić