Michał Probierz zabrał głos nt. Sylwii Grzeszczak. "To nie prawda"
Sylwia Grzeszczak została "zamieszana" w chaos, jaki wywiązał się wokół reprezentacji Polski. W wywiadzie dla TVP Sport przed meczem z Finlandią selekcjoner Michał Probierz zabrał głos na jej temat. "Zrobiliśmy jej znakomitą reklamę" - stwierdził.
Sytuacja rozpoczęła się od tego, iż serwis Weszło poinformował, że Robert Lewandowski miał puścić w reprezentacyjnym autokarze piosenkę Sylwii Grzeszczak pt. "Małe rzeczy", dodając, że nasi piłkarze "powinni cieszyć się z małych rzeczy". Zgodnie z relacją dziennikarzy, miało się to nie spodobać Michałowi Probierzowi.
Kapitan kadry puścił ten kawałek po tym, jak selekcjoner opowiadał po meczu mediom, że "trzeba się cieszyć z małych rzeczy w naszej grze" - czytamy na Facebooku serwisu Weszło.
Michał Probierz zabrał głos nt. Sylwii Grzeszczak
Niedługo po zaistniałej sytuacji, odniosła się do niej sama zainteresowana, czyli Sylwia Grzeszczak. Opublikowała na Instagramie krótkie nagranie, w którym powiedziała, jak jej zdaniem sprawa pomiędzy Michałem Probierzem a Robertem Lewandowskim powinna zostać rozwiązana. "Panowie, wiem, jak rozwiązać ten konflikt sportowy. Bo tam wzór zapisany jest (w tym momencie zanuciła fragment piosenki 'Małe rzeczy') Hm? Właśnie - mówiła.
Reprezentacja Polski jest już w Helsinkach, gdzie rozegra mecz przeciwko Finlandii. Przed spotkaniem Michał Probierz udzielił wywiadu dla TVP Sport, w trakcie którego odniósł się do sytuacji z Sylwią Grzeszczak. Jego zdaniem kadrowicze zrobili jej "znakomitą reklamę".
Na pewno zrobiliśmy znakomitą reklamę Sylwii Grzeszczak. Ona jest teraz chyba na topie. Słuchałem kilku wypowiedzi i nie jest prawdą, że nie lubię Sylwii. Lubię ją słuchać! - stwierdził Michał Probierz na antenie TVP Sport.
Wcześniej jednak odniósł się do sytuacji związanej z odebraniem opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu. "Mecz jest najważniejszy. Decyzja, którą podjąłem, była przemyślana. Liczy się dobro wszystkich Polaków i wyniki" - stwierdził selekcjoner. Start meczu z Finlandią o 20:45.