LAK| 
aktualizacja 

Mistrz KSW mówi szczerze o wierze. Nie jest katolikiem

17

Na ten pojedynek czekają wszyscy kibice polskiego MMA. W walce wieczoru KSW66 zmierzy się Marian Ziółkowski z Borysem Mańkowskim. Ten pierwszy zdecydował się na szczere wyznanie. Przyznał, że nie jest katolikiem.

Mistrz KSW mówi szczerze o wierze. Nie jest katolikiem
Na zdjęciu: Marian Ziółkowski (WP SportoweFakty)

Marian Ziółkowski objął tron w wadze do 70,3 kg w KSW po Mateuszu Gamrocie, który przeniósł się do UFC jesienią 2020 roku. "Golden Boy" wywalczył pas w rewanżu z Romanem Szymańskim, a później udanie go obronił, poddając Macieja Kazieczkę.

Borys Mańkowski to były czempion kategorii półśredniej (2014-2017). "Diabeł Tasmański" może w Szczecinie zapisać się na stałe w historii KSW, zdobywając też tytuł w niższej dywizji.

Faworytem bukmacherów jest mistrz. Kurs na zwycięstwo Ziółkowskiego oscyluje w granicach 1.6-1.7, gdy w przypadku Mańkowskiego sięga 2.2.

Szczere wyznanie

Walka wieczoru jest zakontraktowana na pięć rund. - Borys nie bił się na przestrzeni pięciu rund, a ruchliwość męczy. Nigdy nie wyszedł do czwartej rundy. Musi mieć szacunek i wiedzieć o tym. To nie są trzy rundy, gdzie można zrobić ogień - mówi przed walką Ziółkowski, którego cytuje "Super Express".

Mistrz KSW zabrał też głos w sprawie wiary. Przyznał, że nie jest katolikiem, ale wierzy w Boga.

Jeśli chodzi moją wiarę w Boga, to ona była od bardzo dawna. Nie jestem jakoś super religijny, nie chodzę do kościoła. Nie jestem katolikiem, jestem ewangelikiem. Moja wiara jest bardziej związana konkretnie z Bogiem. Z wiarą w coś wyższego! To było od dziecka ze mną - podkreśla.

Gala KSW 66 będzie transmitowana w Viaplay. Początek o 19.00. Szczegółowa relacja na WP SportoweFakty.

Zobacz także: Jest na ustach całego świata. Co za gol! (wideo)
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić