Mocno skrytykował kolegę. "Opowiada pierdoły"

W sieci zawrzało po słowach Kamila Kosowskiego, który deprecjonował sukces Lecha Poznań w Lidze Konferencji. Nazwał te rozgrywki "Pucharem Biedronki". Do tych słów odniósł się Sebastian Mila, jego kolega z boiska. Padły mocne słowa.

Poznań, 03.03.2023. Kibice Lecha Poznań podczas meczu 23. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy z Lechią Gdańsk, 3 bm. (js) PAP/Jakub KaczmarczykPoznań, 03.03.2023. Kibice Lecha Poznań podczas meczu 23. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy z Lechią Gdańsk, 3 bm. (js) PAP/Jakub Kaczmarczyk
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Jakub Kaczmarczyk

Lech Poznań po zwycięstwie 1:0 nad FK Bodo/Glimt świętował awans do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. Bohaterem Kolejorza został Mikael Ishak, autor jedynego trafienia w tym dwumeczu.

Kubeł zimnej wody na rozgrzane głowy kibiców wylał jednak Kamil Kosowski. Ekspert wprost powiedział, jak traktuje te rozgrywki.


- W pucharach europejskich Lech awansował, nie chcę mu tego odbierać. Nie atakuję Lecha, absolutnie jest mi to obojętne, ale chciałbym, żeby Lech grał w Lidze Europy, a nie w Pucharze Biedronki - wypalił w Kanale Sportowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"

Kolega go mocno zaatakował

Słowa Kosowskiego nie przeszły jednak bez echa. W sieci niemal natychmiast zawrzało. Odniósł się do tego m.in. Sebastian Mila, jego kolega z boiska. Padły mocne słowa.

Bardzo go lubię, cenię jako eksperta, ale nie wiem, co go napadło, żeby opowiadać takie pierdoły odnośnie Pucharu Biedronki - zaznaczył w programie "Pogadajmy o piłce"
Doceniam to, co robi Lech i nie deprecjonuję tego, że to jest Liga Konferencji. Rozgośćmy się w tych rozgrywkach, wpychajmy jak najdalej. A później atakujmy Ligę Mistrzów i Ligę Europy - dodał po chwili.

Przypomnijmy, że czekaliśmy aż 32 lata (od awansu Legii Warszawa do półfinału Pucharu Zdobywców Pucharów w sezonie 1990/1991) na to, by polski klub zdołał przejść rundę na wiosnę w europejskich pucharach.

W czwartek mistrza Polski czeka pierwsze spotkanie 1/8 finału Ligi Konferencji Europy z Djurgardens IF.

Myślę, że kibice, którzy jeszcze nie mają biletu, dostali jasny sygnał, że warto przyjść na stadion - powiedział po ostatnim spotkaniu trener Lecha Poznań.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?