Najdłuższy skok w historii? Organizatorzy są niemal pewni. To już za tydzień

Od 24 do 27 marca w słoweńskiej Planicy podziwiać będziemy rywalizację skoczków narciarskich w ramach finałowego weekendu Pucharu Świata. Organizatorzy ogłaszają, że paść może niesamowity rekord.

PLANICA, SLOVENIA - DECEMBER 11: General view of the ski jump at Letalnica prior to the Men's HS240 at the FIS Ski-Flying World Championships on December 11, 2020 in Planica, Slovenia. (Photo by Jurij Kodrun/Getty Images)Skocznia mamucia w Planicy (Photo by Jurij Kodrun/Getty Images)
Źródło zdjęć: © Getty Images | Jurij Kodrun

Zakończenie sezonu Pucharu Świata 2021/22 będzie wielkim świętem skoków narciarskich. Przede wszystkim dlatego, że pod skocznię wrócą kibice, których w dwóch ostatnich latach zabrakło w Planicy ze względu na pandemię koronawirusa.

Energylandia szykuje nowości na 2026 r. "Staramy się zaskakiwać"

Loty w Planicy to też olbrzymia przyjemność dla kibiców, którzy mogą podziwiać skoki za 250. metr. Choć nieoficjalny rekord w długości lotu wciąż dzierży potężny mamut w Vikersund, gdzie Stefan Kraft pofrunął 253,5 metra, niebawem może się to zmienić. Organizatorzy zawodów w Słowenii dołożą wszelkich starań, abyśmy w przyszły weekend zobaczyli jeszcze dłuższy skok.

Rekord świata zostanie pobity w Planicy w sobotę o godzinie 10:15 - zapowiedział Tomi Trbovc, przedstawiciel komitetu organizacyjnego zawodów ds. public relations, cytowany przez portal siol.net.
Rekord musi się wydarzyć. Wpływ na to będzie miało kilka czynników. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby skocznia była jak najbardziej gotowa do tego. Prognoza pogody jest bardzo optymistyczna, nie będzie problemów z wiatrem. Mamy nadzieję, że rekord wróci do Planicy, ale bezpieczeństwo skoczków stoi oczywiście na pierwszym miejscu - powiedział z kolei Aljosa Dolhar, szef zawodów w Planicy.

Według Dolhara, pobicie rekordu świata w długości lotu jest bardzo możliwe. Uważa on, że w optymalnych warunkach któryś z zawodników będzie mógł wylądować znacznie dalej niż Stefan Kraft.

W Planicy odbędą się w sumie trzy konkursy: dwa indywidualne i jeden drużynowy.

Wybrane dla Ciebie
El. MŚ 2026. Piąte spotkanie Polski i Malty. Bilans jest jasny
El. MŚ 2026. Piąte spotkanie Polski i Malty. Bilans jest jasny
Trzy auta zderzyły się na trasie S8. Jeden pojazd dachował
Trzy auta zderzyły się na trasie S8. Jeden pojazd dachował
Nie żyją turyści z Niemiec. Ewakuowano turystów z hotelu
Nie żyją turyści z Niemiec. Ewakuowano turystów z hotelu
Iran walczy o deszcz. Poderwano samoloty
Iran walczy o deszcz. Poderwano samoloty
"Prawdziwy rodzynek". Miał 242cm. Pan Piotr zadziwił świat wędkarski
"Prawdziwy rodzynek". Miał 242cm. Pan Piotr zadziwił świat wędkarski
ZUS żąda zwrotu 17 tys. zł z 800+. Matka dwójki dzieci dalej dostaje świadczenie
ZUS żąda zwrotu 17 tys. zł z 800+. Matka dwójki dzieci dalej dostaje świadczenie
Niebezpieczna jazda pod prąd w Warszawie. "Zauważyłem światła"
Niebezpieczna jazda pod prąd w Warszawie. "Zauważyłem światła"
Odsłonił je topniejący lód. Sensacyjne odkrycie w Norwegii
Odsłonił je topniejący lód. Sensacyjne odkrycie w Norwegii
Zapytała Trumpa, czy Barron zostanie prezydentem. Odpowiedział krótko
Zapytała Trumpa, czy Barron zostanie prezydentem. Odpowiedział krótko
Sukces studentów z Opola. Stworzyli urządzenie do redukcji hałasu ulicznego
Sukces studentów z Opola. Stworzyli urządzenie do redukcji hałasu ulicznego
Kanadyjscy turyści odwracają się od USA. Miliardowe straty w 2025 r.
Kanadyjscy turyści odwracają się od USA. Miliardowe straty w 2025 r.
IMGW ostrzega. Na północnym wschodzie zrobi się niebezpiecznie
IMGW ostrzega. Na północnym wschodzie zrobi się niebezpiecznie