LAK| 

Najman atakuje rywala. Przekleństwo na nagraniu

19

- Paweł Jóźwiak to statysta. Jemu chodzi tylko wyłącznie o to, by poszpanować przed dziewczynami, żeby narobić sobie fejmu, zwiększyć zainteresowanie swoimi galami. O nic więcej, skończ pier**** o naszej walce - powiedział Marcin Najman na swoim kanale na Youtubie.

Najman atakuje rywala. Przekleństwo na nagraniu
Marcin Najman (YouTube)

Miesiąc temu pojawiła się gorąca informacja o ewentualnej walce Marcina Najmana z Pawłem Jóźwiakiem, szefem organizacji FEN. - Całe życie w sporcie mnie tego nauczyło, że mam charakter, więc kompletnie Marcina się nie boję, bo wiem, że Marcin tego charakteru nie ma - zapowiadał Jóźwiak.

Było dużo wypowiedzi, ale mało konkretów. Portal "mma.pl" donosi, że Paweł Jóźwiak jest przekonany, że do jego walki z Marcinem Najmanem dojdzie w 2022 roku, to "El Testosteron" studzi te emocje i mocno atakuje swojego rywala. W jego nagraniu na YouTubie pojawiło się nawet przekleństwo.

"Skończ pierd****"

Marcin Najman to intrygująca postać w polskim show biznesie. Ma swoich wielu zwolenników, ale także przeciwników, którzy podważają jego osiągnięcia w sporcie. Jak sam przyznaje, od kilku lat walczy tylko i wyłącznie dla pieniędzy.

W ostatniej walce w październiku w pierwszej rundzie pokonał Ryszarda "Szczenę" Dąbrowskiego. Już wiadomo, że to nie koniec pojedynków Najmana w MMA. Jego następnym przeciwnikiem będzie sześćdziesięcioletni Mirosław Dąbrowski, szeroko znany jako "Misiek z Nadarzyna".

Najman osobne nagranie poświęcił Jóźwiakowi, którego nazywa "statystą" w organizacji FEN. Apeluje też do niego, by skończył pierd**** na temat ich ewentualnej walki.

Paweł Jóźwiak od kilku miesięcy zapowiada naszą walkę. Zapewnia, że bardzo chce tej walki, że jest odważny, że na pewno wygra. Nie wierzcie mu. Jemu chodzi tylko wyłącznie o to, by poszpanować przed dziewczynami, żeby narobić sobie fejmu, zwiększyć zainteresowanie swoimi galami. Jemu w ogóle nie chodzi o walkę. Jak doskonale pamiętacie - przyznał się do tej naszej walki na Twitterze, a dzień później dostał za to burę od swoich zwierzchników. Przyszedł do mnie i walkę odwołał. Paweł w organizacji FEN jest tylko statystą - powiedział.

Dla "Miśka z Nadarzyna" będzie to debiut w klatce MMA. Mirosław Dąbrowski ma przeszłość kryminalną. Już za młodu miał problemy z prawem. Wraz ze Zbigniewem Masternakiem, napisał książkę pod tytułem "Jednoosobowa mafia", która została wydana w 2021 roku.

Zobacz także: Adam Małysz rozczarowany skokami Polaków w konkursie. „Nie można być zadowolonym z takiego konkursu”
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić