LAK| 

Najman atakuje swojego rywala. "Cały czas czerpie z czyichś pomysłów"

33

Marcin Najman już żyje nadchodzącą walką z Pawłem Jóźwiakiem, szefem organizacji FEN. Zapytał fanów, komu kibicują, przedstawił też swój punkt widzenia na temat rywala. Padło wiele mocnych stwierdzeń.

Najman atakuje swojego rywala. "Cały czas czerpie z czyichś pomysłów"
Najman i Jóźwiak (Instagram)

Niedługo trwała sportowa emerytura Marcina Najmana. "El Testosteron" zapowiadał, że wróci do klatki, jeśli ktoś zdecyduje się wyłożyć pół miliona złotych. Takich pieniędzy za kolejny pojedynek nie zarobi, a i tak postanowił raz jeszcze podjąć rękawicę.

Najman zmierzy się - i to dwukrotnie - z Paweł Jóźwiakiem, szefem organizacji FEN. Pierwsze starcie ma się odbyć na gali MMA-VIP 3 w październiku, natomiast rewanż na gali FEN. Obaj zarobią po 100 tysięcy złotych za udział w tych pojedynkach.

Najman atakuje rywala

"El Testosteron" opublikował w sieci nagranie, na którym pyta fanów, komu będą kibicować w pojedynku Najman - Jóźwiak. Celebryta przedstawił także swój punkt widzenia na temat najbliższego rywala. Nie gryzł się w język, gdy o nim mówił. Padły bardzo mocne słowa. Zarzucił mu kilka ważnych kwestii.

Kiedyś proponował mi walki na FEN-ie i potem wypierał się tego. Podobnie było z Bonusem. Prawda jest taka, że Jóźwiak cały czas czerpie z czyichś pomysłów. Nie ze swoich. Pojechał na FAME MMA i zaczął podbierać zawodników. Podobnie było z Murańskim - mówił Najman.
Taki sztab ludzi, a nigdy nie skorzystali z własnych autorskich pomysłów. Nie mogę tego zrozumieć - dodał "El Testosteron".

Najman po raz kolejny zakończył sportową karierę w lutym 2020 roku, gdy na gali MMA-VIP poległ z Taxi Złotówą. Wydawało się wówczas, że żegna się na poważnie. Nic z tych rzeczy.

Zobacz także: Robert Korzeniowski o dramacie polskich pływaków. Wspomina swoją dyskwalifikację
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić