VDB| 

"Nie jestem idiotą". Tomasz Adamek zdecydowanie odpowiada na zarzuty Dariusza Michalczewskiego

153

Dariusz Michalczewski na łamach WP SportoweFakty w ostry sposób skomentował powrót Tomasza Adamka do ringu. Ten nie pozostał mu dłużny i w wywiadzie przeprowadzonym przez Przemysława Garczarczyka w zdecydowany sposób odpowiedział byłemu mistrzowi świata.

"Nie jestem idiotą". Tomasz Adamek zdecydowanie odpowiada na zarzuty Dariusza Michalczewskiego
Tomasz Adamek (ONS.pl)

Jeszcze w tym roku do ringu ma wrócić legenda polskiego boksu - Tomasz Adamek. To już kolejny jego powrót ze sportowej emerytury. O ile wcześniejsze były oczekiwane wśród polskich kibiców, tak teraz budzi on sporo kontrowersji.

W ostrych słowach na ten temat wypowiedział się Dariusz Michalczewski. Zdaniem byłego mistrza świata jest tylko jeden powód, dla którego Tomasz Adamek zdecydował się kolejny raz "odwiesić rękawice z kołka"

Wydaje mi się, że Tomek zwyczajnie potrzebuje kasy. No bo jaki może być powód tego powrotu? Nie ma innej odpowiedzi. Nikt mi nie powie, że on nagle chce zbudować formę życia i zaboksować na swoim najwyższym poziomie, bo mu się chce, bo odczuł taką potrzebę - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty Dariusz Michalczewski.

Szybko odpowiedź Adamka

Na odpowiedź "Górala" nie trzeba było długo czekać. W wywiadzie udzielonym Przemysławowi Garczarczykowi na kanale YouTube "GarnekSports", ustosunkował się do zarzutów, że jego powrót jest umotywowany problemami finansowymi.

Ja zawsze się z tego śmieje. Gdyby tak było, to rzeczywiście bym się martwił. Znamy przypadki, gdzie pięściarze musieli wracać do ringu z powodu kłopotów finansowych. To jednak nie mój przypadek. Ja wychodzę do ringu, bo chcę. Mam 44 lata, ale nie czuję się dziadkiem - mówił Tomasz Adamek.
Pieniędzy nie straciłem. Zainwestowałem je w nieruchomości. Do tego moja żona pracuje i bardzo dobrze zarabia, bo jest pielęgniarką na bloku operacyjnym w Nowym Jorku - tłumaczył swoją sytuację finansową "Góral".

Tomasz Adamek zdradził również dlaczego zdecydował się na kolejny powrót. Podawany przez niego powód może wielu zaskoczyć.

Wracam, bo się nudzę. Czuje się na siłach. Codziennie biegam, chodzę na siłownie i robię walkę z cieniem - przekazał Tomasz Adamek.
Ja dzisiaj ważę 100 kg. Pilnuję wagi. Czuję się dobrze, dlatego wychodzę do ringu. Przecież nie jestem idiotą. W ringu mogą mi zrobić krzywdę, a nawet zabić. Nie chcę, aby moja żona została młodą wdową. Wiem co robię - zakończył były mistrz świata w dwóch kategoriach wagowych.

Poniżej można zobaczyć cały wywiad z Tomaszem Adamkiem:

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: była tenisistka bawi się na całego! Luksusowe wakacje
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić