aktualizacja 

Nie ma wątpliwości na temat Lewandowskiego. "Wyrok już ogłoszono"

26

Robert Lewandowski przełamał w niedzielę strzelecką niemoc, zdobywając dwie bramki w meczu z Deportivo Alaves. Kontrowersyjny ekspert i były piłkarz Wojciech Kowalczyk uważa jednak, że dobry występ Lewandowskiego w ostatnim meczu nie wpłynie na negatywne zdanie katalońskiej opinii publicznej na temat reprezentanta Polski.

Nie ma wątpliwości na temat Lewandowskiego. "Wyrok już ogłoszono"
Na zdjęciu Robert Lewandowski. W "ramce" Wojciech Kowalczyk (Licencjodawca, Alberto Estevez, EPA, PAP, Youtube Kanał Sportowy)

Robert Lewandowski do niedzielnego starcia z Deportivo Alaves przystępował z sześcioma kolejnymi meczami bez zdobytej bramki. Wielu kibiców liczyło na to, że przełamanie nastąpi w niedzielę.

Początek meczu nie zapowiadał jednak takiego scenariusza. FC Barcelona przegrywała już od 18. sekundy i na przerwę schodziła z jednobramkową stratą. Zarówno Lewandowski, jak i inni piłkarze "Dumy Katalonii" notowali wyjątkowo słaby występ.

Sytuacja zmieniła się jednak w drugiej połowie gry, kiedy doszło do odrodzenia polskiego napastnika. Polak zdobył dwie bramki - najpierw w 53. minucie popisał się skutecznym uderzeniem głową, a w 78. minucie wykorzystał rzut karny. Barcelona ostatecznie wygrała 2:1.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kanada najlepsza w Billie Jean King Cup! Zobacz najlepsze fragmenty finału

Swoimi wrażeniami po meczu podzielił się Wojciech Kowalczyk. Były piłkarz m.in. Legii Warszawa jest obecnie ekspertem w Kanale Sportowym i WeszłoTV, a jego kontrowersyjne wpisy często dzieliły internautów. Zdaniem Kowalczyka, Lewandowski "toczy walkę" z katalońskimi mediami.

Lewandowski strzela dwa gole i ratuje Barcelonę. Pewnie niewiele mu pomogą te bramki w walce z opinią publiczną w Katalonii. Wyrok już ogłoszono,teraz pytanie kiedy go wykonają - napisał Kowalczyk w serwisie X.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Kowalczyk odniósł się do pojawiających się w hiszpańskich mediach plotkach o rzekomym transferze Lewandowskiego, do którego może podobno dojść już w zimowym okienku. Usługami Polaka mają być zainteresowane kluby z MLS. Informacje te nie zostały jednak w żaden sposób potwierdzone, należy więc traktować je jako dziennikarskie domysły.

W ostatnim czasie media sportowe w Hiszpanii skupiają się nie tylko na formie strzeleckiej Lewandowskiego. Szeroko komentowane było niedzielne zachowanie Polaka, który w 72. minucie gry nie przybił piątki z Laminem Yamalem. Udostępnione nagranie pokazuje, że Polak był wściekły z powodu tego, że nastoletni piłkarz Barcelony zdecydował się kończyć akcję strzałem zamiast podawać do lepiej ustawionego kolegi.

Co prawda "Mundo Deportivo" przekonywało, że incydent między klubowymi kolegami został wyjaśniony już kilka minut później, nie zmieniło to jednak faktu, że zachowanie "Lewego" było szeroko komentowane w hiszpańskich i polskich mediach.

Autor: AHU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić