Nie pozostawił suchej nitki na drużynie PKO BP Ekstraklasy. "Banda przebierańców"

W piątek Śląsk Wrocław uległ Warcie Poznań (1:3) i jest już o krok od tego, aby znaleźć się w strefie spadkowej PKO BP Ekstraklasy. Gorzki słów piłkarzom Śląska nie szczędził były zawodnik tego klubu - Łukasz Gikiewicz.

Na zdjęciu: Zawodnicy Śląska WrocławNa zdjęciu: Zawodnicy Śląska Wrocław
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kaczmarczyk

Pięć ostatnich spotkań Śląska Wrocław w PKO BP Ekstraklasie zaowocowało jedynie dwoma punktami zdobytymi przez tę drużynę. Śląsk w piątek przegrał z Wartą Poznań (1:3), wcześniej uległ Piastowi Gliwice (0:1) i Rakowowi Częstochowa (1:4). Po drodze przytrafiły się dwa remisy - z Lechią Gdańsk i Stalą Mielec.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: "Mini Majk" vs. Szpilka. Kto wygrał wyścig?

To wszystko sprawia, że Śląsk ma 31 punktów po 28 kolejkach PKO BP Ekstraklasy i musi drżeć o swój byt na najwyższym szczeblu rozgrywek. 31 punktów daje im 15. miejsce w tabeli, ale tyle samo ma 16. Zagłębie Lubin, które aktualnie jest w strefie spadkowej.

W rozmowie z portalem sport.tvp.pl suchej nitki na piłkarzach Śląska Wrocław nie zostawił były zawodnik tego klubu - Łukasz Gikiewicz.

Jeśli chodzi o Śląsk - przykro, że w ogóle mówię coś takiego, ale chyba lepiej byłoby spaść z ligi. Może wtedy w klubie ktoś się obudzi i zmieni strategię. Ciągle ściąga się tłumy słabych obcokrajowców, z którymi kibice się nie utożsamiają - przyznał.

Gikiewicz jest mocnym przeciwnikiem planu, według którego Śląsk na potęgę ściąga do zespołu obcokrajowców. Ci nie utożsamiają się z klubem i nie zostawiają serca na murawie. Z ust napastnika padły nawet mocniejsze słowa.

Banda przebierańców, która dostała fajne kontrakty i przyjechała do Wrocławia odwalić robotę. Nie obchodzi ich, co po sobie pozostawią - podsumował.

Niedawno Gikiewicz po blisko dziesięciu latach wrócił do Polski. 35-letni piłkarz postanowił związać się z grającym w wielkopolskiej klasie okręgowej Szturmem Junikowo.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski