Niechlubny "rekord" reprezentacji Polski. Tak źle było przed wojną

Reprezentacja Polski odpadła z najwyższej dywizji Ligi Narodów UEFA. Jednocześnie okazuje się, że Biało-Czerwoni wyrównali niechlubny "rekord" liczby straconych bramek w roku kalendarzowym. Tak dużo ostatnim razem stracili... przed II wojną światową.

Tak źle nie było od wojny. Niechlubny rekord PolakówTak źle nie było od wojny. Niechlubny rekord Polaków
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Karol Osiński

Reprezentacja Polski zagra w dywizji B Ligi Narodów UEFA, która odbędzie się w sezonie 2026/2027. Choć od gry w barażach o utrzymanie w najwyższej lidze dzieliły ich sekundy, PGE Narodowy ucichł po golu Andrewa Robertsona w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry meczu przeciwko Szkocji, który w sezonie 2024/2025 drużyna Michała Probierza przegrała 1:2.

Był to także ostatni mecz Biało-Czerwonych w 2024 roku, który był jednym z najgorszych od wielu lat. Jak się okazuje, Polacy po raz pierwszy od sześciu lat mają więcej porażek niż zwycięstw. Wygrali cztery spotkania, trzy zremisowali i sześć razy kapitulowali. Jednak to nie jedyny niechlubny "rekord" Polaków w 2024 roku.

Najgorszy wynik reprezentacji Polski od 1938 roku

Jak wyliczył pracownik TVP Sport, Wojciech Frączek, polscy piłkarze mają również ujemny bilans bramkowy. 22-krotnie trafiali do siatki, a bramkarze naszej reprezentacji wyciągali piłki z siatki 25 razy. Okazuje się, że tak fatalny wynik po raz ostatni polska kadra osiągnęła w... 1938 roku, czyli jeszcze przed wybuchem II wojny światowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Nie takie nazwiska przegrywają". Kibice bronią selekcjonera Probierza

Autor wpisu na X zaznaczył jednocześnie, że wówczas Biało-Czerwoni zdobyli więcej bramek, bo 24. Mimo tak słabych wyników selekcjoner kadry Michał Probierz twierdzi, że kadra wykonała dobrą pracę i wszystko zmierza w dobrym kierunku. Osobiście też nie zamierza podawać się do dymisji.

Mam pomysł, co robić dalej. Nie rozważam dymisji. Pewne elementy wymagają zdecydowanej poprawy. Uważam, że idziemy w dobrym w kierunku i chcę to dalej rozwijać - powiedział Michał Probierz podczas konferencji prasowej po meczu ze Szkocją.
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył