Nieprawdopodobne! Tak wygląda dieta "Hardkorowego Koksa"
Robert Burneika, znany jako "Hardkorowy Koksu", imponuje swoimi rozmiarami. Przy wzroście około 180 cm waży ponad 115 kg. 43-latek gościł ostatnio w programie "Hejt Park", w którym dzielił się nieznanymi wcześniej szczegółami ze swojego życia prywatnego. Pochwalił się także swoją dietą. Zrobiła wrażenie nawet na prowadzących program.
Robert Burneika szerzej znany jest jako "Hardkorowy Koksu". Popularność zyskał jako kulturysta - brał udział w takich zawodach jak Mr. Olympia czy USA Bodybuilding Championship.
W 2012 roku zadebiutował w formule MMA. Swoją pierwszą walkę stoczył na gali MMA Attack 2, a jego rywalem był Marcin Najman. Na początku drugiej rundy Burneika poddał swojego rywala.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Łącznie stoczył cztery pojedynki. Pokonał jeszcze Dawida Ozdobę, a potem przegrał z Pawłem "Popkiem" Mikołajuwem oraz Robertem Orzechowskim. Tę ostatnią walkę przerwała kontuzja nogi, jakiej doznał na samym początku.
Burneika został ostatnio zaproszony przez "Kanał Sportowy" do wzięcia udziału w programie "Hejt Park". Zdradził tam wiele szczegółów ze swojego życia. Prowadzący Mateusz Borek zapytał go o dietę, jaką na co dzień stosuje. Jego odpowiedź zaskoczyła chyba wszystkich, włącznie z Borkiem.
Czytaj także: Jest o nim głośno. Denis Załęcki wraca na ring
Dieta "Hardkorowego Koksa"
Nie liczę. Zależy, w jakim okresie jestem. Czy się przygotowuję na zawody czy na rzeźbę. Na rzeźbie no to jakieś pięć tysięcy kalorii, a na masie siedem, osiem tysięcy dziennie - powiedział Burneika.
Rano wstajesz, dziesięć jajek i miska owsianki. Drugi posiłek hardkorowy stek, 300 gramów starczy. Później miska ryżu i warzywa. Trzeci posiłek też stek albo indyk lub kurczak na grillu lub na parze. Ziemniaki jakieś można dorzucić. Wieczorem np. łosoś, żebym nie był głodny w nocy. Ostatni posiłek od razu przed spaniem - wyliczał "Hardkorowy Koksu".
Przypomnijmy, że podczas ostatniej walki Burneika doznał kontuzji. Okazało się, że jego mięsień dwugłowy został rozerwany. Uraz nie wymagał jednak leczenia operacyjnego i po kilku tygodniach rehabilitacji powinien wrócić do siebie.