Niewiarygodna historia mistrza świata. Po to założył... szpilki mamy

Bartosz Zmarzlik to dwukrotny mistrz świata na żużlu - pod tym względem jest najlepszy spośród Polaków. Nie zawsze jednak jego kariera była usłana różami. W cyklu "Drużyna Mistrzów", ukazującym się na WP SportoweFakty, wspomniał, do czego musiał się uciec, aby trener przyjął go do drużyny. To niewiarygodna historia.

Bartosz Zmarzlik z mamąBartosz Zmarzlik z mamą.
Źródło zdjęć: © Instagram

Choć ma dopiero 26 lat, już teraz zapisał się w historii żużla. Jako pierwszy Polak wywalczył dwa tytuły mistrza świata. Wcześniej po złoto sięgali jedynie Jerzy Szczakiel (1973) i największy idol Zmarzlika - Tomasz Gollob (2010).

Motocykle towarzyszą Zmarzlikowi od najmłodszych lat. Kiedy jego brat, Paweł, dołączył do Stali Gorzów. Bartosz chciał pójść tą samą drogą. Pojawiły się jednak komplikacje.

Powiedział trenerowi, że on też chce jeździć. On natomiast... postawił młodszego z braci pod murkiem, wziął markera i zaznaczył kreskę około 30-40 cm nad głową przyszłego mistrza.

Jak urośniesz na tyle, żeby sięgać głową do kreski, zapraszam - rzucił zdecydowanym tonem.

Zmarzlik nie zamierzał się poddawać. Po latach przyznał się, do czego się posunął, aby trafić do drużyny. Kilka dni po wspomnianym wydarzeniu... ubrał buty na obcasie należące do jego mamy i zakrył je długimi spodniami.

To było pewnie śmieszne, ale trener wtedy zrozumiał, że jestem zdesperowany. Dał mi szansę i - widząc, że daje sobie świetnie radę - powiedział: "Biorę na siebie odpowiedzialność, możesz jeździć". Swój wkład miał jeszcze tata - złota rączka, który dostosował mi motor. Oczywiście musiałem napisać pismo, że "ja, Bartosz Zmarzlik, jestem świadomy konsekwencji". Trener w jajo mnie robił, trochę byłem przestraszony, ale rodzice podpisali się pod tym, a ja sobie dobrze radziłem - pisał Zmarzlik.

Reszta jest już historią. Bartosz Zmarzlik stał się zdecydowanym liderem Stali Gorzów, a także dwukrotnym indywidualnym mistrzem świata. 16 lipca w Pradze rozpocznie walkę o trzeci tytuł z rzędu.

"Drużyna mistrzów" - z takim cyklem artykułów ruszyły WP SportoweFakty. W nich najwybitniejsi polscy sportowcy sami opowiadają o swojej karierze, swoich wzlotach i upadkach. Tym razem czas dla czytelników znalazł Bartosz Zmarzlik, dwukrotny indywidualny mistrz świata na żużlu.

#dziejesiewsporcie: Polska Miss Euro z odkrytym dekoltem na skakance. Fani zachwyceni nagraniem

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Groźna sytuacja na cmentarzu. Apel strażaków w Boże Narodzenie
Groźna sytuacja na cmentarzu. Apel strażaków w Boże Narodzenie
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
"Był doświadczonym pilotem". Nie żyje Krzysztof Kurcab
"Był doświadczonym pilotem". Nie żyje Krzysztof Kurcab
Świąteczna magia w Krakowie. Żywa szopka prawdziwym hitem
Świąteczna magia w Krakowie. Żywa szopka prawdziwym hitem
Polska medalistka olimpijska urodziła. Urocze zdjęcie z córeczką
Polska medalistka olimpijska urodziła. Urocze zdjęcie z córeczką
Niemcy ostrzegają. Chodzi o numery z kierunkowym +48
Niemcy ostrzegają. Chodzi o numery z kierunkowym +48
Pożary w wigilijną noc. Dwa domy spłonęły na Podlasiu
Pożary w wigilijną noc. Dwa domy spłonęły na Podlasiu
Doprowadzenie Bartosza G. w Boże Narodzenie. Zaskakujące działania prokuratury
Doprowadzenie Bartosza G. w Boże Narodzenie. Zaskakujące działania prokuratury
Rewolucja w szpitalu. Pacjenci spędzają święta ze swoimi pupilami
Rewolucja w szpitalu. Pacjenci spędzają święta ze swoimi pupilami
Wyjątkowe znalezisko w Szwecji. Ukryto je w książce polskiego szlachcica
Wyjątkowe znalezisko w Szwecji. Ukryto je w książce polskiego szlachcica
Była 8:16. Tak wyglądają Krupówki w Boże Narodzenie. Zaskakujący widok
Była 8:16. Tak wyglądają Krupówki w Boże Narodzenie. Zaskakujący widok
"Brama otwarta". Dom na Śląsku hitem sieci. Tak wygląda
"Brama otwarta". Dom na Śląsku hitem sieci. Tak wygląda