Norweżki ukarane za nieprawidłowe odśpiewanie hymnu. Dostały grzywnę
Reprezentacja Norwegii została ukarana grzywną za sposób ustawienia przy hymnie przed meczem z Koreą Południową. Zawodniczki tłumaczą, że to ich talizman i wcześniej nie było z tym problemu.
Najważniejsze informacje
- Międzynarodowa Federacja Piłki Ręcznej ukarała Norweżki kwotą 2 tys. euro za nieprzepisowe ustawienie do hymnu.
- Zespół ustawił się według wzrostu, a nie numerów; zawodniczki nazywają tę formację swoim talizmanem.
- W kolejnym meczu z Kazachstanem Norweżki już zastosowały ustawienie zgodne z regulaminem.
Boli od samego patrzenia. We dwie na jednej hulajnodze. Oto finał
Norweska kadra piłkarek ręcznych rozpoczęła mundial od wysokiej wygranej z Koreą Południową 34:17, ale po meczu drużyna dowiedziała się o karze finansowej. Międzynarodowa Federacja Piłki Ręcznej uznała, że przedmeczowy ceremoniał został przeprowadzony niezgodnie z regulaminem. Jak podaje PAP, chodzi o ustawienie zawodniczek podczas odśpiewania hymnu narodowego.
Kara za ustawienie do hymnu
Federacja nałożyła grzywnę w wysokości 2 tys. euro. Norweżki zamiast stanąć w kolejności numerów na koszulkach, wybrały ustawienie według wzrostu. Według drużyny to element rytuału. Informacja o sankcji dotarła do zespołu w niedzielę i – jak relacjonują media – była dla niego bolesna.
"Talizman" norweskiej kadry
Do sprawy odniosła się w TV2 doświadczona skrzydłowa Camilla Herrem, grająca w kadrze od 2006 r. Zawodniczka podkreśliła, że podobne ustawienie zdarzało się już wcześniej i nie wywoływało reakcji organizatorów.
- Najpierw wychodzimy na boisko według kolejności numerów i ustawiamy się przepisowo, a później na dany znak ustawiamy według wzrostu od prawej do lewej oprócz kapitanki, która zawsze stoi pierwsza. Ćwiczymy tę formację, która jest dla nas rodzajem naszego talizmanu - podkreśliła.
Norweżki podkreślają, że rytuał ma budować jedność zespołu i koncentrację przed pierwszym gwizdkiem. Jednocześnie przyjęły do wiadomości decyzję federacji.
Szybka korekta przed kolejnym meczem
W drugim spotkaniu turnieju, wygranym z Kazachstanem 41:16, reprezentacja Norwegii stanęła już zgodnie z przepisami. Zespół zastosował kolejność numerów, rezygnując z układu według wzrostu. To pokazuje dostosowanie do wymogów IHF przy jednoczesnym utrzymaniu sportowej formy.