"Oszustwo, korupcja". Dziennikarz TVP grzmi
Mundial 2022 wywołuje mnóstwo emocji. Mistrzostwa świata rozgrywane w Katarze generują nie tylko pozytywne wrażenia. Pojawia się wiele krytycznych opinii. Jedną z nich wygłosił Tomasz Wolny z TVP.
Źródło zdjęć: © AKPA, Getty Images
Tomasz Wolny to jeden z najpopularniejszych prowadzących programu "Pytanie na Śniadanie". Pracownik Telewizji Polskiej uznał, że powinien podzielić się swoim stanowiskiem na temat mundialu 2022 w Katarze. Zamieścił na Instagramie bardzo mocny wpis.
Niestety, te mistrzostwa, zamiast być świętem sportu, są uosobieniem wszystkiego, co ten sport zabija. Wybór Kataru? W stylu mafijnym. Oszustwo, korupcja, 100 proc. polityki, 0 proc. piłki. Stadiony? Przelane krwią tysięcy pracowników, którzy zginęli podczas ich budowy. Prawa człowieka? Połamane, przeżute, wyplute. Wynajęci i przebrani kibice. Absurd na absurdzie siedzi i absurdem pogania - grzmiał Wolny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Wielki skandal zamiast wyjątku. "Mnie to nie dziwi"
Mundial 2022. Dziennikarz TVP nie oszczędził nawet Czesława Michniewicza
Tomasz Wolny postanowił odnieść się również do poczynań Czesława Michniewicza (selekcjonera reprezentacji Polski) i Cezarego Kuleszy (prezesa PZPN).
Buraczano-bucowate podejście selekcjonera polskiej kadry do naturalnych pytań o jego zażyłość i kilkaset telefonów do szefa piłkarskiej mafii, "Fryzjera", który był ojcem i dyrygentem największego syfu polskiej piłki. Niestety, nie lepszy styl, nie tylko w tej sprawie, prezentuje prezes PZPN. A na to wszystko, cały na biało, wychodzi szef FIFA i mówi: "przebijam", kreując się na dyskryminowanego, łysego-rudzielca, męczennika za miliony i wystawiając Katarowi laurkę, aż miło. I tylko prawdziwej piłki żal. Piłkarscy działacze okazali się skuteczni do bólu. Zabili ducha mistrzostw na amen - kontynuował prezenter.
Wolny znalazł jednak jeden pozytyw. Dopatrzył się go w zakazie spożywania alkoholu na stadionach.
Wielu się pewnie zdziwi, ale kibicowanie bez alko jest możliwe. Serio. Choć akurat w tym przypadku, trzeźwe spojrzenie na Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej boli. Niestety, to nie katar, a zżerający piłkę rak - podsumował.
Źródło artykułu: o2pl