Pamiętasz Djibrila Cisse? Były piłkarz ma nowe hobby
W 2021 roku nękany poważnymi kontuzjami napastnik zakończył profesjonalną karierę piłkarza. Nadal od czasu do czasu pojawia się na boisku, ale już bardziej rekreacyjnie. Dodatkowo, wykorzystuje czas na rozwijanie muzycznej pasji.
Djibril Cisse dał się poznać kibicom trzech z pięciu najmocniejszych lig w Europie, ponieważ występował w klubach z ojczyzny Francji, a także Anglii i Włoch. Lata świetności przeżywał w Liverpoolu FC i Panathinaikosie. Przez blisko dekadę był powoływany do reprezentacji Francji, a w 41 meczach w zespole narodowym strzelił dziewięć goli.
Napastnik był barwną osobowością również poza boiskiem, dzięki czemu potrafił zdobywać serca kibiców. Do dużego, europejskiego futbolu przebijał się na przełomie wieków w klubie AJ Auxerre, którego fanów pozostaje ulubieńcem do teraz.
Ostatnio Djibril Cisse wystąpił na stadionie w Auxerre, ale w innej roli niż dwie dekady temu, kiedy bił rekordy skuteczności. Napastnik zdobył dla klubu, którego jest wychowankiem, aż 70 bramek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem
Tym razem były sportowiec stanął za konsoletą i pomógł w oprawie muzycznej. Na warsztat wziął utwór, bez którego chyba przestały odbywać się mecze piłkarskie. Chodzi mający premierę w 1997 hit "Freed from Desire" włoskiej wokalistki Gali. Na olbrzymią popularność piosenka musiała poczekać przez blisko 15 lat.
Czytaj także: Kibice są załamani. Gwiazda ignoruje naukę angielskiego
Sam Djibril Cisse od dziecka interesował się muzyką, jednak dopóki grał profesjonalnie w piłkę nożną, na pierwszym planie były zdecydowanie jego sportowe osiągnięcia.
Francuz był nękany poważnymi kontuzjami. Ostatecznie zakończył karierę piłkarza w 2021 roku, ale i później zaczął pomagać drużynie narodowej na mniejszym boisku i w piłce sześcioosobowej.