Pierwsze pytanie do Probierza i już problem. Kibice byli zirytowani

8

Michał Probierz i Piotr Zieliński byli gośćmi pierwszej konferencji na październikowym zgrupowaniu reprezentacji Polski. Przy pytaniach do selekcjonera od razu pojawił się pewien problem.

Pierwsze pytanie do Probierza i już problem. Kibice byli zirytowani
Warszawa, 09.10.2023. Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Michał Probierz podczas konferencji prasowej w Warszawie, 9 bm. Polacy przygotowują się do meczów eliminacji mistrzostw Europy 2024 z Wyspami Owczymi i Mołdawią. (js) PAP/Leszek Szymański (PAP, PAP/Leszek Szymański)

W poniedziałek rozpoczęło się październikowe zgrupowanie piłkarskiej reprezentacji Polski, która w najbliższych dniach rozegra dwa mecze w ramach eliminacji do mistrzostw Europy - 12 października z Wyspami Owczymi i 15 października z Mołdawią. To zarazem pierwsze zgrupowanie pod wodzą Michała Probierza, który niedawno został ogłoszony nowym selekcjonerem Biało-Czerwonych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Co za nagranie! Joanna Jędrzejczyk tęskni za jednym miejscem

W poniedziałek, o godzinie 16:40, rozpoczęła się konferencja prasowa z udziałem Probierza i Piotra Zielińskiego. Ten drugi potwierdził, że będzie pełnił rolę kapitana kadry w dwóch najbliższych spotkaniach - pod nieobecność kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego. Przyznał też, że przejmuje numer 10 na koszulce, który wcześniej należał do Grzegorza Krychowiaka (ten zakończył reprezentacyjną karierę).

Po kilku pytań do piłkarza, przyszedł czas na pytania do Probierza. Kibice, którzy oglądali transmisję z konferencji, już na starcie wyłapali pewien kłopot. Kiedy selekcjoner odpowiadał dziennikarzom, w tle słychać było pisk, który mógł przeszkadzać w odbiorze jego słów.

Łączy nas piłka, boli nas słuch, co z tym dźwiękiem?! - czytamy w komentarzach pod transmisją z konferencji na kanale "Łączy nas piłka". Podobnych wpisów na czacie na żywo było znacznie więcej.

Kibice reprezentacji Polski nie wyobrażają sobie innego scenariusza, niż dwa zwycięstwa z niżej notowanymi rywalami. Biało-Czerwoni po fatalnej grze pod wodzą Fernando Santosa, zajmują dopiero czwarte miejsce w tabeli grupy E i mają niewielkie szanse na bezpośredni awans na Euro 2024. Probierz ma być kolejnym nowym otwarciem dla reprezentacji.

Autor: PSW
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić