Pies, który stał się legendą padoku F1. Hamilton pożegnał ukochanego buldoga

Lewis Hamilton pożegnał swojego ukochanego buldoga Roscoe, który przez lata był nieodłącznym towarzyszem na torach Formuły 1. Mistrz świata zmienił swoje zdjęcie profilowe na Instagramie. Odejście psa poruszyło nie tylko kierowcę, ale i całe środowisko motorsportu.

PORTIMAO, PORTUGAL - OCTOBER 25: Race winner Lewis Hamilton of Great Britain and Mercedes GP celebrates his record breaking 92nd race win with his dog Roscoe in the pitlane during the F1 Grand Prix of Portugal at Autodromo Internacional do Algarve on October 25, 2020 in Portimao, Portugal. (Photo by Joe Portlock/Getty Images)Roscoe miał status prawdziwej gwiazdy
Źródło zdjęć: © Getty Images | Joe Portlock
Sonia Nałęcz

Roscoe, buldog Lewisa Hamiltona, był wyjątkową postacią w świecie F1. Jego obecność na torach, swoboda poruszania się po padoku i własny profil w mediach społecznościowych sprawiły, że stał się rozpoznawalny wśród fanów i zespołów. Jego codzienne życie śledziło ponad milion osób, a Roscoe zyskał status prawdziwej gwiazdy.

Śmierć Roscoe, psa Lewisa Hamiltona

Lewis Hamilton poinformował o śmierci swojego psa Roscoe, który zmarł po krótkiej, ciężkiej chorobie. Roscoe był znany w świecie F1, towarzysząc kierowcy podczas wielu weekendów wyścigowych i zyskując sympatię fanów oraz zespołów.

Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"

Odejście Roscoe wywołało falę wsparcia dla Hamiltona. Zespoły Ferrari, McLaren i Mercedes, a także FIA, opublikowały pożegnalne wpisy, podkreślając wyjątkową rolę psa w świecie wyścigów. Wiele osób z padoku wyraziło współczucie, pokazując, jak silna była więź między kierowcą a jego pupilem.

Decyzja o rezygnacji z testów

Nagła choroba Roscoe sprawiła, że Hamilton zrezygnował z udziału w testach opon Pirelli na torze Mugello. Zastąpił go rezerwowy kierowca Guanyu Zhou. Brytyjczyk nie pojawił się także na pokazie mody w Mediolanie.

Lewis Hamilton nie krył emocji po stracie przyjaciela. - Po czterech dniach walki musiałem podjąć najtrudniejszą decyzję i pożegnać Roscoe. To jedno z najbardziej bolesnych doświadczeń w moim życiu - przyznał kierowca. Jego słowa pokazują, jak głęboko przeżył tę stratę.

Emocjonalne pożegnanie i reakcje środowiska F1

Hamilton podkreślił, jak silna była jego więź z Roscoe. W mediach społecznościowych opisał ostatnie chwile psa i wyraził wdzięczność za wsparcie fanów. Nazwał Roscoe "prawdziwym przyjacielem" i "piękną duszą". Na śmierć Roscoe zareagowały zespoły F1, a także sama Formuła 1, podkreślając wyjątkowość psa i jego obecność w padoku. Wsparcie dla Hamiltona wyrazili zarówno kibice, jak i inni kierowcy.

Siedmiokrotny mistrz Formuły 1 dla uhonorowania swojego czworonożnego przyjaciela zmienił także zdjęcie profilowe na Instagramie.

© Instagram
Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus