Piłkarz napadnięty na parkingu. Doznał poważnych obrażeń
Niepokojące informacje przekazała brytyjska stacja BBC. Po sobotnim meczu ligowym Oldham Athletic - Chesterfield FC (0:2) na parkingu zaatakowany został piłkarz gospodarzy Hallam Hope. Doznał poważnych obrażeń, a policja wszczęła śledztwo w tej sprawie.
National League to piąty poziom rozgrywek w Anglii. Na co dzień w tej lidze występują Oldham Athletic oraz Chesterfield FC. Obie ekipy spotkały się ze sobą w ostatnią sobotę, 3 września.
Obie bramki padły w pierwszych dziesięciu minutach. Niedługo po rozpoczęciu gry gola zdobył Joe Quigley, a w 8. minucie wynik na 2:0 ustalił Jeff King. Dzięki temu Chesterfield utrzymało pozycję lidera - z jednym punktem przewagi nad Wrexham FC.
Niesamowita wystawa. Zapach jest taki, że niektórzy podjadają eksponaty
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło po zakończeniu meczu. Na parkingu klubowym napadnięty został piłkarz Oldham Hallam Hope. Według relacji BBC pomocnika "wściekle zaatakowano".
28-latek trafił do szpitala. Klub przekazał w oświadczeniu, że na boisko będzie mógł wrócić dopiero za kilka tygodni. Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie. Zabiezpieczono już nagrania z monitoringu, a wśród podejrzanych znajduje się... piłkarz Chesterfield FC.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klub wspiera Hallama i będzie to kontynuował. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia po tym okropnym doświadczeniu. Do czasu zakończenia śledztwa Oldham Athletics nie będzie komentował tego incydentu - przekazał klub w oświadczeniu.
Hallam Hope występował w młodzieżowych reprezentacjach Anglii. Jako senior broni jednak barw Barbadosu, dla którego rozegrał 9 meczów. Strzelił w nich 4 bramki. Do Oldham Athletics trafił 1 lipca 2021 roku, kiedy na zasadach wolnego transferu przeszedł tam z Swindon Town. W trwających rozgrywkach zdobył już trzy gole w siedmiu spotkaniach. Póki co czeka go przerwa.