PlusLiga ma problem. Kibiców przybywa, ale problemów nie ubywa

Frekwencja na meczach ekstraklasy siatkarzy w tym sezonie znacząco wzrosła, co z dumą podkreśla Polska Liga Siatkówki. Mimo rosnącego zainteresowania kibiców kluby PlusLigi wciąż borykają się z problemami finansowymi związanymi z organizacją spotkań.

Mecz siatkówki rozgrywany w ramach PLUS Ligi.
Mecz siatkówki rozgrywany w ramach PLUS Ligi.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mateusz Birecki
oprac.  AWWA

Polska Liga Siatkówki (PLS) poinformowała, że w pierwszych pięciu kolejkach obecnego sezonu PlusLigi hale odwiedziło 86 298 kibiców. - Już początek pokazuje, że PlusLiga jest atrakcyjna, kibice chcą być z nami w halach, w niektórych miastach trudno o bilet. Pragnę zwrócić uwagę, że rekord sprzed dekady był osiągany w zupełnie innym otoczeniu.

Dzisiaj wszystkie mecze sezonu PlusLigi są dostępne w sportowych antenach Polsatu, 10 lat temu były to tylko dwa spotkania z kolejki. To najlepiej pokazuje, jak dużym sukcesem naszych klubów jest przyciąganie tak dużej grupy kibiców do hali – powiedział prezes Polskiej Ligii Siatkówki Artur Popko, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Zwiększone zainteresowanie zauważalne jest w wielu miastach. W Aluron CMC Warcie Zawiercie bilety na mecze wyprzedają się w błyskawicznym tempie. - Od debiutu w PlusLidze zainteresowanie, zwłaszcza w przypadku meczów weekendowych, znacznie przewyższa możliwości wynikające z pojemności hali – przyznał dyrektor działu komunikacji klubu Michał Kwietnio-Bębnowski w rozmowie z PAP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ujawnia wybory klientów. Mówi jakie były ceny 10 lat temu

Podobną sytuację obserwuje Jastrzębski Węgiel. - Mamy gwiazdy w zespole, więc od lat ludzie chodzą u nas na mecze, ale rzeczywiście w tym sezonie mamy świetną frekwencję, a ceny biletów również zostały podniesione przed tymi rozgrywkami – powiedział rzecznik klubu Marcin Fejkiel.

W Lublinie, gdzie występuje Bogdanka LUK, transfer Wilfredo Leona przyciągnął jeszcze więcej kibiców. Średnia liczba widzów przekroczyła cztery tysiące, a bilety na mecz z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle rozeszły się w ciągu 15 minut. Lublin jest jednym z nielicznych klubów, które dzięki wysokiej frekwencji generują zysk z organizacji meczów.

Bilety wyprzedają się błyskawicznie

MKS Będzin, po powrocie do PlusLigi i przeniesieniu się do większej hali, również odnotowuje wyższą frekwencję. - Frekwencja na trybunach Będzin Areny jest wyższa od tej, którą pamiętamy z czasów gry w Sosnowcu, gdzie pojemność hali wynosiła 1500 osób. W Będzinie wynosi obecnie 2500. – podkreślił koordynator ds. mediów Łukasz Dytko w rozmowie z PAP.

GKS Katowice liczy na poprawę sytuacji po planowanej przeprowadzce do nowego obiektu na wiosnę. - W pierwszych domowych meczach obecnego sezonu obserwujemy delikatny wzrost frekwencji. Oczywiście, na liczbę kibiców ma wpływ wiele czynników, w tym pora rozgrywania spotkań czy atrakcyjność rywala – zaznaczył dyrektor klubu ds. komunikacji Maciej Blaut.

Mimo pozytywnych trendów większość klubów przyznaje, że organizacja meczów wciąż nie przynosi oczekiwanych zysków. - W siatkówce ciężko wyjść na plus z dnia meczowego, gdyż są wysokie koszty organizacji: wydatki na ochronę, sędziów, spikerów, DJ-a, nagłośnienie, catering, etc. Nasz sklepik daje jednak fajne przychody, zwłaszcza przy hitowych starciach, jak z Projektem czy Resovią – przyznał Marcin Fejkiel z Jastrzębskiego Węgla z PAP.

Własna infrastruktura ma kluczowe znaczenie

Piotr Gacek, wiceprezes PGE Projektu Warszawa, podkreśla znaczenie własnej infrastruktury. - Jeśli mielibyśmy własną halę, na swój użytek cały czas, która miałaby określoną liczbę miejsc – sześć, siedem tysięcy – oraz loże biznesowe, to w Warszawie bylibyśmy w stanie zarabiać na meczach – zaznaczył w rozmowie z PAP.

Co ciekawe, kibiców przyciągają nie tylko lokalne drużyny. Dowodem na to jest obecność ukraińskiego zespołu Barkom-Każany Lwów w Tarnowie. Dla mieszkańców miasta, które ostatnio straciło profesjonalne drużyny siatkarek i piłkarzy ręcznych, mecze PlusLigi stały się ważnym wydarzeniem sportowym.

Polska Agencja Prasowa zwraca uwagę, że mimo pełnej dostępności transmisji telewizyjnych, kibice wciąż chętnie odwiedzają hale. To świadczy o rosnącej atrakcyjności ligi i siły klubów w przyciąganiu fanów siatkówki.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało