Po latach wyjawił prawdę. Wstrząsające słowa idola Lewandowskiego
Robert Lewandowski wielokrotnie podkreślał, że jego idolem był Thierry Henry. Legendarny piłkarz czarował na boisku, ale poza nim nie czuł się tak samo doskonale. Po latach zdecydował się wyznać, że musiał zmagać się z depresją, która wciąż mu towarzyszy.
Pod koniec 2014 roku Thierry Henry podjął decyzję o zakończeniu kariery, która trwała 20 lat. W tym czasie najpierw zasłynął z występów w AS Monaco, a później zaliczył nieudany pobyt w Juventusie FC. To jednak nie podcięło mu skrzydeł.
Po przenosinach do Arsenalu FC odnalazł dawny błysk i przez osiem lat zapracował na miano legendy angielskiego klubu. Kolejnym krokiem w jego karierze była wielka FC Barcelona, w której również spisywał się bez zarzutu. Ostatnie lata spędził w amerykańskim New York Red Bulls, a w międzyczasie wrócił do pierwszej z wymienionych drużyn na wypożyczenie.
Był także gwiazdą reprezentacji Francji, z którą sięgnął po mistrzostwo świata i Europy. Trzeba więc przyznać, że dorobek 46-latka jest naprawdę pokaźny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie
Podczas, gdy Henry czarował na boisku, to poza nim toczył walkę z ciężką chorobą, o której nigdy się nie wypowiadał. W końcu jednak zdecydował się wyznać, że zmagał się z depresją, która wciąż mu doskwiera.
- Przez całą moją karierę musiałem być w depresji. Czy ja o tym wiedziałem? Nie. Czy coś z tym zrobiłem? Oczywiście, że nie. Ale dostosowałem się w pewien sposób. Kłamałam przez bardzo długi czas, ponieważ społeczeństwo nie było gotowe na to, co miałam do powiedzenia - wyznał w podcaście pt. "The Diary Of A CEO".
Henry przekazał również, że bardzo trudny był dla niego okres izolacji w czasie pandemii COVID-19. Płakał w każdym dniu, kiedy to przebywał w Montrealu.
46-latek, który jest obecnie trenerem nie ma wątpliwości, że wpływ na jego problemy psychiczne miał trudne dzieciństwo. Ojciec Antoine cały czas krytykował jego występy i nie potrafił znaleźć pozytywów, mimo że Henry był utalentowanym piłkarzem.