Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Polacy poznali rywali w walce o mundial. "Brak awansu byłby olbrzymią katastrofą"

6

Bogusław Kaczmarek uważa, że brak awansu piłkarskiej reprezentacji Polski na mistrzostwa świata 2026 byłby olbrzymią katastrofą. "Nasza postawa w tych eliminacjach będzie też wypadkową dotychczasowych działań" – powiedział PAP gdański szkoleniowiec.

Polacy poznali rywali w walce o mundial. "Brak awansu byłby olbrzymią katastrofą"
Polacy poznali rywali w walce o mundial. "Brak awansu byłby olbrzymią katastrofą" (GETTY, Alan Harvey - SNS Group)

"Wydaje mi się, że drużyny losowane z pierwszego koszyka bez większego problemu powinny zapewnić sobie udział w finałowej imprezie. Gros z nich okaże się najlepsza w swoich grupach, natomiast jeśli nawet powinie im się noga, to wykorzystają drugą szansę w dwustopniowych barażach" – stwierdził Kaczmarek.

Biało-Czerwoni zmierzą się w grupie G z Hiszpanią lub Holandią, Finlandią, Litwą oraz Maltą. Najsilniejszego rywala poznamy w marcu, kiedy zostaną rozegrane ćwierćfinały Ligi Narodów. Do grupy G trafi przegrany.

"Nasza postawa w tych eliminacjach będzie też wypadkową dotychczasowych działań" – powiedział PAP gdański szkoleniowiec.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie Piłka zeszła mu z nogi. Efekt? To trzeba po prostu zobaczyć

"Te zespoły prezentują różne, ale powszechnie znane style gry, w dodatku dojdzie w nich do wielu zmian kadrowych. Nie wiadomo przecież, czy w Holandii będą występowały takie gwiazdy jak Virgil van Dijk czy Memphis Depay. Do tych spotkań trzeba przygotować się w sposób przemyślany oraz zagrać z respektem, ale bez bojaźni" – zauważył.

Popularny "Bobo" przyznał, że na papierze pozostali przeciwnicy Polaków nie wyglądają zbyt groźnie. W swoich grupach Ligi Narodów Finlandia i Litwa poniosły komplet sześciu porażek.

"Z drugiej strony Finowie mieli wymagających rywali, bo Anglię, Grecję i Irlandię. Przypomnijmy sobie również nasze eliminacje do ostatnich mistrzostw Europy. Grupa wydawała się łatwa, tuzów w niej nie było, ale zajęliśmy trzecią lokatę i musieliśmy skorzystać z barażowej ścieżki. Tym razem trzecie miejsce nic nam już nie da" – podkreślił.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Były asystent Leo Beenhakkera w drużynie narodowej uważa, że brak awansu na mundial byłby dla polskiego futbolu olbrzymią katastrofą.

"Stracimy finansowo, wizerunkowo i szkoleniowo. Komercja, która zawładnęła też piłką, doprowadziła do tego, że na tym turnieju wystąpi 48 drużyn, czyli zagra tam praktycznie cały świat. Musimy mieć świadomość, że nasza postawa w tych eliminacjach będzie też wypadkową dotychczasowych działań i osiągnięć. Bo celem nadrzędnym są mistrzostwa świata, a nie Liga Narodów" – podsumował.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Muszą wyburzyć dom przez konflikt z sąsiadką. "Pójdziemy pod most"
Groźny wypadek na rondzie w Lublinie. Bus dachował po zderzeniu
Iga Świątek odpada z Australian Open. Przegrała z Madison Keys
"Patrz, spadła". Przerażająca śmierć Polki w Kolumbii
Lewis Hamilton z własną figurką. Tak uczcili kibice jego angaż w Ferrari
Tragiczny wypadek w kopalni. Zmarł jeden z górników
Wzruszająca studniówka w Olkuszu. Ten gest przejdzie do historii
Aryna Sabalenka w finale Australian Open
Niemieckie baterie Patriot będą ochraniać hub logistyczny w Rzeszowie
Polscy badacze mają centrum logistyczne na Arktyce. "70 lat doświadczeń"
Ksiądz z Dąbrowy Górniczej przeniesiony do stanu świeckiego
Ścieżka do toalety za 650 tys. zł. Taki widok w Warszawie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić