Polski skoczek opublikował zdjęcie. "Więcej niż tysiąc słów"

Maciej Kot wrócił do rywalizacji w Pucharze Świata w skokach narciarskich i nie był to powrót udany. Po konkursie opublikował wymowne zdjęcie.

Maciej KotMaciej Kot wrócił do PŚ
Źródło zdjęć: © instagram | Piotr Szarwark

W sobotę Maciej Kot wrócił do rywalizacji w Pucharze Świata. To nie było jednak efektem wystrzału jego formy, a faktu, że najlepsi polscy skoczkowie odpuścili start w Rasnovie ze względu na przygotowania do mistrzostw świata w Planicy. Tak zresztą postąpiła zdecydowana większość czołówki klasyfikacji generalnej. W sobotnich zawodach wystartowało tylko 47 zawodników (standardowo jest to 50).

Doświadczony reprezentant Polski w pierwszej serii skoczył tylko 85 metrów i ledwo załapał się do drugiej serii. Zajmował wówczas 29. miejsce. W drugiej nieznacznie się poprawił (87 metrów) i ostatecznie zakończył konkurs na 27. lokacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni

Nie mógł być zadowolony ze swojego startu, bo spośród czterech Biało-Czerwonych okazał się najsłabszy. I nie znalazł się w składzie na niedzielną rywalizację duetów. W mediach społecznościowych wymownie podsumował swój występ. Opublikował zdjęcie ze zwieszoną głową i dodał następujący opis:

Czasami zdjęcie wyraża więcej niż 1000 słów - napisał.

Wszystko wskazuje, że teraz wróci do Pucharu Kontynentalnego. Kot od kilku lat stara wrócić do światowej czołówki skoków, ale nie może odnaleźć właściwej drogi do tego. A przecież na swoim koncie ma medal olimpijski, medale mistrzostw świata, a także indywidualne wygrane w konkursach Pucharu Świata.

Zobacz wpis Macieja Kota po konkursie w Rasnovie:

W sobotnim konkursie w Rasnovie triumfował Andreas Wellinger. Niemcy zdominowali czołówkę zmagań, bo jako jedyni wysłali do Rumunii najsilniejszy skład.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos