"Porąbane, jaka tam kasa". Gwiazda KSW dostała ofertę od "freaków"
Raz po raz powiększa się grono osób, które otrzymało oferty z freakfightów. Jak się okazuje dołączył do niego Marian Ziółkowski, o czym opowiedział w programie MMA Studio. Były mistrz federacji KSW nie jest w stanie pojąć, jak wielkie pieniądze można zgarnąć tam za występ.
W 2018 roku Marian Ziółkowski oficjalnie dołączył do KSW. Na gali numer 57. zgarnął pas mistrzowski KSW w wadze lekkiej, pokonując przy tym Romana Szymańskiego.
33-latek trzykrotnie obronił pas, a po raz czwarty mógł tego dokonać w walce wieczoru na gali KSW 76 w połowie listopada 2022 roku. Jednak w Grodzisku Mazowieckim nie ujrzeliśmy jego pojedynku z Salahdinem Parnassem z uwagi na kontuzję.
Ostatecznie to Parnasse stał się tymczasowym mistrzem, przez co obaj zawodnicy mieli zmierzyć się na wydarzeniu XTB KSW 83: Colosseum 2 na PGE Stadionie Narodowym w Warszawie. Ponownie jednak problemy zdrowotne Ziółkowskiego dały się we znaki. Tym razem doznał on kontuzji podczas rozgrzewki, przez co zdecydował się zwakować mistrzowski pas.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał. Bramka "stadiony świata"
Ziółkowski jednak nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i szykuje się do powrotu. Mimo to jedna z freakfightowych federacji postanowiła zawalczyć o niego, oferując bardzo dobry kontrakt.
"Mogę Wam zdradzić, że po tej kontuzji przed walką na Narodowym, gdzieś z dwa miesiące później dostałem propozycję od jednej z organizacji freakowych. I nawet oferowali mi większą kasę niż KSW za Parnassa. Ale nie było w ogóle opcji dla mnie. Ja nie mam w głowie, żeby bić się teraz z jakimiś czubami tylko mam ambicje sportowe. Chcę wrócić, zdobyć pas i w ogóle nie było opcji, Ale porąbane jest to, jaka tam kasa wjeżdża!" - wyznał 33-latek przy okazji programu MMA Studio.
Biorąc pod uwagę, że Ziółkowski mówił o tu i teraz, niewykluczone, że w przyszłości zdecyduje się na udział we freakfightowej gali. Obecnie jednak planuje wystąpić na gali KSW w Paryżu, gdzie chciałby zmierzyć się właśnie z Parnasse.
Przeczytaj też: Dachowała po wypadku. Legenda uratowała kobietę