Portugalskie media zachwycone po meczu z Polską. Piszą wprost
W meczu Ligi Narodów rozegranym na stadionie Dragao w Porto, Portugalia zwyciężyła nad Polską 5:1, zapewniając sobie awans z grupy. Mimo wysokiego wyniku lokalne media podkreślają, że spotkanie było trudniejsze, niż sugeruje rezultat.
Piątkowy mecz nie rozpoczął się pomyślnie dla drużyny Roberto Martineza. Portugalscy komentatorzy zwracają uwagę na słabą postawę gospodarzy w pierwszej połowie.
Tak źle jak w pierwszej połowie grającej ekipy Portugalii pod wodzą Roberto Martineza jeszcze nie widzieliśmy. To Polacy kontrolowali przebieg tego meczu - ocenili dziennikarze RTP.
Po bezbramkowej pierwszej połowie selekcjoner skutecznie zmotywował swoich podopiecznych do lepszej gry. "Musieliśmy nadrabiać to, co straciliśmy w pierwszej połowie" - twierdzą reporterzy stołecznego Radia Renascenca. Rafael Leao rozsupłał worek z bramkami, co zapoczątkowało serię trafień dla Portugalii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Baron o niechęci do mediów i portali plotkarskich. Dlaczego nie lubi udzielać wywiadów?
"Rafael Leao rozsupłał worek z bramkami po pierwszej bezbramkowej połowie" - oceniła telewizja SportTV, zauważając, że po pierwszym golu Portugalczycy poczuli się pewniej w ataku. Polska miała kilka dogodnych okazji do zdobycia bramki, które mogły całkowicie zmienić przebieg meczu.
Zdaniem komentatorów stacji RTP, biało-czerwoni nie zdołali zatrzymać rozpędzonej w drugiej połowie Portugalii.
Wchodzimy do ćwierćfinałów tegorocznych rozgrywek Ligi Narodów, ale nie bez problemów - oceniła SportTV, podkreślając, że mecz przez większą część był wyrównany.
Portugalskie media zachwycone po meczu z Polską
Mimo wysokiego zwycięstwa, media zgodnie przyznają, że wynik nie oddaje w pełni przebiegu spotkania. "Polska przegrała ten pojedynek zbyt wysoko" - podsumował SportTV. Zarówno RTP, jak i SportTV zauważają, że po pierwszej połowie niewielu kibiców spodziewało się takiego rezultatu.