PŚ w Wiśle. Siedmiu Polaków z przepustką, Kubacki poza konkursem
Siedmiu z dziewięciu Polaków przeszło kwalifikacje do niedzielnego konkursu PŚ w Wiśle. Najlepszy z biało-czerwonych był Kacper Tomasiak.
Najważniejsze informacje
- Siedmiu Polaków wystąpi w pierwszej serii konkursu PŚ w Wiśle; odpadli Dawid Kubacki i Adam Niżnik.
- Kwalifikacje wygrał Domen Prevc przed Felixem Hoffmannem i Philippem Raimundem.
- Start konkursu zaplanowano na godz. 14.25.
Polscy kibice mają powody do umiarkowanego optymizmu po kwalifikacjach do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w Wiśle. Z dziewięciu biało-czerwonych awans zapewniło sobie siedmiu zawodników, a najlepszy wynik uzyskał Kacper Tomasiak. Informacje o przebiegu kwalifikacji przekazała Polska Agencja Prasowa.
Kwalifikacje padły łupem Domena Prevca, który skoczył 132,5 m. Za Słoweńcem uplasowali się Niemcy: Felix Hoffmann z wynikiem 127,5 m oraz Philipp Raimund – 126,0 m. Wśród Polaków najwięcej powodów do zadowolenia miał Tomasiak: 123,0 m dało mu dziewiąte miejsce. Dalsze lokaty zajęli: Paweł Wąsek 123,5 m (19.), Piotr Żyła 118,5 m (28.), Kamil Stoch 117,0 m (30.), Maciej Kot 118,0 m (41.), Klemens Joniak 114,5 m (47.) i Aleksander Zniszczoł 116,0 m (48.).
Nagły kryzys Kamila Stocha? Te słowa uspokoją kibiców
Kubacki i Niżnik bez awansu
Poza pierwszą serią znalazł się Dawid Kubacki, który po skoku na 108,5 m został sklasyfikowany dopiero na 58. pozycji. Awansu nie wywalczył też Adam Niżnik, który ze skokiem na odległość 112,5 m zajął 62. lokatę. Niżnik upadł przy lądowaniu, ale obyło się bez poważniejszych konsekwencji zdrowotnych.
Wszystko w porządku, jestem tylko zły na siebie. Można to nazwać kontrolowanym upadkiem. Gdy wstałem, złapałem się za głowę, ale bardziej ze złości niż bólu - powiedział skoczek, cytowany przez PAP.
Tło rywalizacji w Wiśle
W kwalifikacjach zgłoszonych było 69 zawodników, a na belce pojawiło się 67. Na starcie zabrakło m.in. Jakuba Wolnego – według nieoficjalnych informacji nie wystąpił z powodu bólu pleców. Konkurs indywidualny w Wiśle zaplanowano na godz. 14.25, co potwierdziła w depeszy PAP. To pierwszy istotny sprawdzian formy dla polskiej kadry w niedzielnym programie.
Po obiecującym występie Tomasiaka i solidnych próbach Wąska oraz Żyły, polscy kibice wypatrują stabilnych skoków w pierwszej serii. Siedmiu reprezentantów Polski w stawce to szansa na punkty Pucharu Świata, choć zabraknie doświadczonego Kubackiego. Na czoło faworytów po kwalifikacjach wysuwają się Prevc i niemiecka dwójka, co zapowiada wyrównaną walkę o podium na skoczni w Wiśle.
Źródło: PAP