Raper wyróżniony. Został sportowym ambasadorem
W ostatnim czasie raper i producent muzyczny Tomasz "Borixon" Borycki mocno zainteresował się sportem, a konkretnie muay thai, czyli tajskim boksem. 46-latek został nawet wyróżniony przez polski związek wspomnianej dyscypliny.
Dwa miesiące temu pojawiły się informacje, jakoby na polskim rynku działania rozpocząć miała kolejna federacja freak fightowa. Przypomnijmy, że na ten moment w naszym kraju największymi są Fame MMA, Clout MMA oraz Prime MMA.
Wspomniany projekt zapowiadał raper i producent muzyczny Tomasz "Borixon" Borycki. Ten znany jest z występów w takich grupach jak Gang Albanii czy też Chillwagon. Ostatnimi czasy jednak ten skupia się właśnie na sporcie, a konkretnie na muay thai, czyli tajskiego boksu.
- Od jakiegoś czasu jestem entuzjastą muay thai. Finalnie tworzę w kraju najlepszą federację, w której będzie walczyć topka świata. Nie interesuje mnie nic innego niż właśnie muay thai - przekazał w relacji na Instagramie, gdzie doprecyzował również, że chodziło mu o Polskę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dramat Ziółkowskiego. Dyrektor KSW potwierdza, co stało się w klatce
Od tamtego czasu Borycki, który przebywa obecnie w Tajlandii, nie pociągnął tematu. Ostatnio jednak wrócił do naszego kraju i okazuje się, że w jego życiu doszło do ważnej zmiany. Otóż raper został ambasadorem polskiego związku muay thai.
- Bardzo dziękuje za to wyróżnienie. Jest to dla mnie niesamowita sprawa, że mogę być tutaj z wami i to jest niesamowite, że polski związek muay thai mnie tak wyróżnił. Zrobię wszystko, żeby promować tę dyscyplinę w Polsce - skomentował to wyróżnienie raper.
Obecnie wspomniany sport nie jest zbytnio popularny w naszym kraju. Właśnie to zamierza zmienić 46-latek, który jest rozpoznawalną postacią w Polsce, szczególnie w branży muzycznej.
Możesz przeczytać także: Nieoficjalnie. Porażka Jacka Kiełba w wyborach. Wcześniej zaliczył wpadkę