Russell i Antonelli dalej w Mercedesie. Decyzja kończy spekulacje

George Russell i Kimi Antonelli pozostaną w Mercedesie F1 na rok 2026, oficjalnie ogłosił szef zespołu Toto Wolff, kończąc tym samym spekulacje dotyczące Maxa Verstappena.

BAKU, AZERBAIJAN - SEPTEMBER 21: Andrea Kimi Antonelli of Italy and Mercedes AMG Petronas F1 Team and George Russell of Great Britain and Mercedes AMG Petronas F1 Team in the Paddock prior to the F1 Grand Prix of Azerbaijan at Baku City Circuit on September 21, 2025 in Baku, Azerbaijan. (Photo by Mark Thompson/Getty Images)Decyzja ta kończy spekulacje
Źródło zdjęć: © GETTY | Mark Thompson
Sonia Nałęcz

Brytyjski kierowca George Russell oraz Włoch Kimi Antonelli zostaną w Mercedesie F1 na przyszły sezon, co ogłoszono oficjalnie. Decyzja ta kończy spekulacje na temat potencjalnego transferu czterokrotnego mistrza świata Maxa Verstappena z Red Bulla do Mercedesa.

Mercedes potwierdza skład na 2026 rok

Mercedes F1 potwierdził, że Russell i Antonelli wciąż będą częścią zespołu w 2026 roku. Russell, który w sezonie 2025 znacząco przyczynił się do zdobywania punktów dla zespołu, i młody Antonelli, rozwijający swój potencjał, pochodzą z programu juniorskiego Mercedesa.

#dziejesiewsporcie: Gwiazda dała się przekonać. Zrobiła show

Mercedes nie ujawnił żadnych szczegółów dotyczących nowych kontraktów, poza tym, że obaj kierowcy pozostaną w składzie zespołu. Russell wygrał w 2025 r. dwa wyścigi - w Singapurze i Kanadzie - podkreślając swoją skuteczność na torze.

Planowane zmiany oraz przyszłość kontraktowa

Przedłużenie kontraktu z Russellem napotykało pewne komplikacje. Mercedes rozważał możliwe zakontraktowanie Verstappena na sezon 2027, co wpłynęło na rozmowy z Russellem, który oczekiwał wieloletniego kontraktu z wyższą pensją.

Max Verstappen zadeklarował pozostanie w Red Bullu do co najmniej do 2028 roku, co odwodzi plotki o przejściu do Mercedesa. Pomimo spekulacji dotyczących jego ewentualnego transferu do Ferrari, Verstappen pozostaje centralną postacią w Red Bull Racing, skupiając się na poprawie osiągów zespołu.

"Chcieliśmy dać sobie czas, odpowiednio przeprowadzić negocjacje i upewnić się, że wszyscy po obu stronach są zadowoleni" - napisał Toto Wolff, szef zespołu.

Wybrane dla Ciebie
Szukają złotego pociągu. Zamieścili wpis. "Będzie się działo"
Szukają złotego pociągu. Zamieścili wpis. "Będzie się działo"
Leśnik chwycił za telefon. Zauważył go przy drodze
Leśnik chwycił za telefon. Zauważył go przy drodze
Afera w biathlonie. Francuzka przyłapana na gorącym uczynku
Afera w biathlonie. Francuzka przyłapana na gorącym uczynku
Ukraińskie drony zaatakowały rosyjskie miasto. Są ranni
Ukraińskie drony zaatakowały rosyjskie miasto. Są ranni
Pochówek polskich żołnierzy w Mościskach na Ukrainie. Polegli w obronie Lwowa
Pochówek polskich żołnierzy w Mościskach na Ukrainie. Polegli w obronie Lwowa
Sypnie śniegiem w Polsce. Niemcy już wiedzą, jak będzie zimą
Sypnie śniegiem w Polsce. Niemcy już wiedzą, jak będzie zimą
Złapali sąsiada na gorącym uczynku. "Strach przechodzić"
Złapali sąsiada na gorącym uczynku. "Strach przechodzić"
Jesteś miłośnikiem sportu? Te postacie musisz znać
Jesteś miłośnikiem sportu? Te postacie musisz znać
Planowano zamach w Rosji? Wiadomo, kto miał być celem
Planowano zamach w Rosji? Wiadomo, kto miał być celem
Prezydent Szczecina pochwalił się autem. Kąśliwe uwagi internautów
Prezydent Szczecina pochwalił się autem. Kąśliwe uwagi internautów
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Nowa teoria o katastrofie promu Jan Heweliusz. "Chcieli sobie ułatwić życie"
Nowa teoria o katastrofie promu Jan Heweliusz. "Chcieli sobie ułatwić życie"