LAK| 

Skandal na wizji! Tomasz Hajto przeklinał w programie na żywo

16

Tomasz Hajto podczas programu na żywo "Cafe Futbol" na antenie Polsatu Sport nie wytrzymał i dwukrotnie rzucił "mięsem". Chodziło o piłkarza Legii Warszawa. Prowadzący próbował go uspokoić.

Skandal na wizji! Tomasz Hajto przeklinał w programie na żywo
Tomasz Hajto (East News, East News)

Jak co niedzielę Tomasz Hajto był gościem programu "Cafe Futbol" w Polsacie Sport. Były reprezentant Polski niestety nie popisał się w jego trakcie i na wizji używał słów niecenzuralnych.

Dlaczego Hajto przeklinał? Poszło o piłkarza Legii

Tomasza Hajtę zagotował wpis z Twittera, który przytoczył w studio prowadzący Bożydar Iwanow. Dyskusja tyczyła się wokół byłego piłkarza Legii Vadisa Odjidji-Ofoe i jego okresu powrotu do wielkiej formy po podpisaniu kontraktu z klubem. Hajto sugerował, że trwało to pół roku.

"Sprostujcie w końcu te opowieści Tomasza Hajto na temat Vadisa, jakoby miał pół roku dochodzić do formy fizycznej. Belg przyszedł do Legii 6 sierpnia 2016, a już po 2-3 miesiącach błyszczał w Lidze Mistrzów" - napisał jeden z fanów na Twitterze.

Gdy Iwanow przytoczył tego "tweeta", Hajto ruszył sugerując, że to "lewe konto". - To kolejny wpis od tej firmy, która ma trzysta lewych kont k**** i manipuluje opinią publiczną k**** - wypalił Hajto.

Pomiędzy byłym reprezentantem Polski a Iwanowem doszło do krótkiej wymiany zdań. Prowadzący próbował uspokoić Hajtę. - Tomeczku spokojnie, spokojnie, spokojnie... nie nerwowo, uważamy na to, co mówimy - grzecznie zwrócił się Iwanow.

Ja jestem bardzo spokojny - odpowiedział Hajto, na co usłyszał od Iwanowa, że ten "nie zauważył tego przed chwilą".

"Jak to możliwe?", "co on tam robi?", "To gruba przesada" - piszą zirytowani fani programu, który cieszy się dużą popularnością.

Zobacz także: MŚ w Oberstdorfie. Ostatni raport przed konkursem skoków narciarskich. "Warunki atmosferyczne nie będą przeszkadzać"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić