Skandal po walce wieczoru w Polsce. Znany trener dostał butelką w głowę

Walka wieczoru WOTORE 7 nie miała długiej historii. Kamil Minda szybko doprowadził do poddania się Szymona "Aptekę" Nowowiejskiego. Jednak dopiero po walce doszło do ogromnego zamieszania. Na matę wkroczyli przedstawiciele obu ekip i zrobiła się regularna bójka. Ucierpiał nawet znany trener - Mirosław Okniński.

Afera po walce wieczoru na WOTORE 7Afera po walce wieczoru na WOTORE 7
Źródło zdjęć: © Twitter

Gale WOTORE słyną z tego, że w swoich zestawieniach stawiają na "niegrzecznych chłopców". Nie inaczej było podczas siódmego wydarzenia tej organizacji.

Dlatego w walce wieczoru zobaczyliśmy kontrowersyjnego Szymona "Aptekę" Nowowiejskiego. Swego czasu zasłynął on bezpodstawnym atakiem na polskich aktywistów w Tajlandii.

"Apteka" zdemolowany przez zawodowca

Ten kontrowersyjny atak przyniósł mu sporą rozpoznawalność. Dlatego też otrzymał walkę wieczoru na WOTORE 7.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Pudzianowski z... klocków LEGO!

W niej jednak przyszło mu zmierzyć się już z kimś poważniejszym. Mowa o Kamilu Mindzie, który ma za sobą bogatą i udaną karierę MMA.

Zawodowiec okazał się poważniejszym testem niż grupa aktywistów i chociaż "Apteka" ruszył z huraganowym atakiem, to szybko dostał lekcję pokory.

Przy jednym obaleniu sędzia Nowowiejskiego jeszcze uratował sędzia, który nakazał powrót do stójki. Jednak za drugim razem sędzia już nawet nie zdążył zareagować. Minda najpierw z dosiadu zasypał "Aptekę" gradem ciosów, a potem go efektownie poddał.

Afera po walce wieczoru

Wyglądało na to, że ta lekcja pokory zakończyła galę WOTORE 7. Jednak nic bardziej mylnego.

Tuż po zakończeniu do walki przez sędziego, na macie pojawiły się ekipy obu zawodników. Szybko rozpoczęła się pomiędzy nimi ogromna bójka.

Na szczęście zawodnikom w tym zamieszaniu nic się nie stało. Chociaż na nagraniach można zobaczyć, że leżący Kamil Minda został kopnięty przez kogoś z teamu "Apteki". Niestety mniej szczęścia miał trener Mindy - Mirosław Okniński - w całym zamieszaniu dostał butelką w głowę.

Na ten moment jednak nic nie wskazuje na to, aby doznał poważniejszych obrażeń. Całe zdarzenie po zakończeniu walki jest skandaliczne. Szczególnie, iż wszystko działo się na głównej arenie walki i było widoczne w transmisji PPV.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi